wtorek, lipca 28, 2015

Hydrokoloidalne plastry Salvequick na pęcherze i otarcia.

Hydrokoloidalne plastry Salvequick na pęcherze i otarcia.

wtorek, lipca 28, 2015

Hydrokoloidalne plastry Salvequick na pęcherze i otarcia.

Chciałoby się krzyknąć: "to na prawdę działa! " i tak tez jest. 

Niedawno miałam tę nieprzyjemność, że na mojej stopie pojawiło się dość mocno irytujące otarcie, od sandałów, które nota bene nosiłam juz od jakiegoś czasu i nigdy nic takiego mi się w nich nie przytrafiło. Dziwne, ale jednak.. 

Zdjęcie pochodzi ze strony http://salvequick.com/pl/ 
Na szczęście miałam pod ręką plaster Salvequick. Przykleiłam go po zewnętrznej stronie stopy, w okolicy palców i wydawał się być praktycznie niewidoczny, a przede wszystkim nie czułam, że mam go na sobie.


Plaster wykonany jest z hydrokoloidalnego materiału, który przyspiesza gojenie rany, wchłania nadmiar wilgoci z rany i chronią ją przed przedostaniem się do niej niepożądanych substancji z otoczenia. Takich jak piasek, kurz, woda, bakterie itd.

Ja nosiłam swój w niezwykle upalny dzień, dalej w sandałkach i u mnie taki plaster trzymał się pół dnia na stopie. Ważne było dla mnie to, że nie rzucał się w oczy, był niewidoczny, w kolorze skóry nawet bym powiedziała. 

Kolejnym i najważniejszym aspektem o jakim musze wspomnieć jest to, że mimo tego iż plaster trzymał się na stopie pół dnia to taki czas pozwolił na to, aby moja rana przestała mi "dokuczać". Juz wtedy mogłam o niej zapomnieć, dlatego że nie czułam juz żadnego dyskomfortu z nią związanego. 

Warto jest je mieć w torebce, choćby dlatego, że nigdy nie wiadomo kiedy nawet nasze ulubione buty zrobią nam niespodziankę. Po co się katować, kiedy można sobie w łatwy sposób pomóc? 

Salvequick - to mój sposób ma rany i pęcherze. 

Plastry foot care dostępne są w dwóch rozmiarach, małym i średnim, a także w paczkach, w których mamy do dyspozycji obydwa rozmiary w jednym opakowaniu. 

poniedziałek, lipca 27, 2015

Od piersi do talerza czyli jak karmić małe dziecko. Anne Hillis & Penelope Stone

Od piersi do talerza czyli jak karmić małe dziecko. Anne Hillis & Penelope Stone

poniedziałek, lipca 27, 2015

Od piersi do talerza czyli jak karmić małe dziecko. Anne Hillis & Penelope Stone

Dziś chciałabym Wam przedstawić niezwykły poradnik, z którym zgadzam się w wielu kwestiach, a to na prawdę ewenement, uwierzcie ;) Niestety metody utarte w naszym społeczeństwie przez lata trudno zmieniać w ludzkiej mentalności. Książka ta napisana jest przez autorki, które są specjalistkami w swojej dziedzinie, a mianowicie w żywieniu dzieci i myślę, że możecie na nim polegać, jeśli nie macie dobrego wzorca i nie wiecie jak poradzić sobie z tymi trudnymi początkami - przede wszystkim. Wiem z własnego doświadczenia jak wielką odpowiedzialnością jest wdrażanie w diecie małego człowieka nowych produktów, jak łatwo o zwątpienie, czy niepokój w głowie młodej niedoświadczonej matki. Jednym z rozwiązań jakie tutaj zaproponuję jest zaopatrzenie się w poradnik wydawnictwa REBIS

OD PIERSI 
DO TALERZA 
czyli 
jak karmić małe dziecko

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.woczekiwaniunadziecko.pl

Po pierwsze książka ta zauroczyła mnie tym, że pochwala karmienie wyłącznie mlekiem do ukończenia 6 miesiąca życia dziecka i moje drogie, nie ma tutaj żadnych wymówek. To jest dla Waszego maleństwa najważniejsze. 

Zwykle mamy mają również problem, co kiedy zacząć podawać, kiedy ziemniaczek, kiedy buraczek, a kiedy plaster mięsa. Poradnik zawiera wiele tabel, z których możecie odczytać co i kiedy podawać małemu dziecku. Tak sobie myślę, że książka ta może się stać Waszym "codziennikiem", możecie ją mieć zawsze pod ręką, ponieważ zawiera wiele istotnych informacji w jednym miejscu. Znalezienie w niej informacji jakich chcemy nabyć jest niezwykle proste, nawet wertując książkę można dojrzeć istotne informacje z tabel, wykonanych niezwykle przejrzyście.

Rozszerzanie diety małych wegetarian? Tutaj również znajdziecie garść ważnych informacji. Nie wszystkie poradniki o tym mówią! Mali wegetarianie też mają szansę w tym świecie :)

Fazy rozwojowe są kolejnym tematem jaki powzięły autorki książki. Czy mają one związek z dietą?



A znacie to? "Mam w domu niejadka", "Moje dziecko tak mało zjadło", "Zjedz jeszcze za mamusię".. i tak dalej, i tak dalej.. Wasze dzieci są mądrzejsze niż może się Wam to wydawać. Żadne z nich nie pozwoli się zagłodzić, oczywiście mówię tutaj o dzieciach wiek powyżej 6 miesięcy. Poradnik podpowiada jak radzić sobie z przede wszystkim lękami rodziców, którzy czują się zakłopotani sytuacją jaka ich spotkała. Warto udać się do lektury książki.

Bonusem są przepisy, które posmakują nie tylko maluszkom. Ponad 30 stron z przepisami na potrawy, które są szybkie i łatwe do wykonania. Jak już wcześniej wspomniałam z książką nie rozstaniecie się tak łatwo, posłuży Wam na prawdę długie lata. Przepisy sama wykorzystuję i jestem z nich ogromnie zadowolona. Już niedługo przedstawię Wam kilka z nich, aby jeszcze bardziej przekonać Was do kupna lektury obowiązkowej każdej młodej mamy. Cena jedyne 31,00 zł zamawiając bezpośrednio TUTAJ

czwartek, lipca 23, 2015

Domowa tortilla z kurczakiem

Domowa tortilla z kurczakiem

czwartek, lipca 23, 2015

Domowa tortilla z kurczakiem

Domowe fast foody cieszą się dużą popularnością. Można je przyrządzić zdrowo i przede wszystkim wiemy z jakich składników są wykonane i jaka jest ich świeżość. Nie chcę tutaj kwestionować świeżości restauracji, czy barów, mam jednak pewność przy własnych daniach, jakich to używam do nich produktów.
Tortilla jest nieco oszukana, dlatego, że są to po prostu duże naleśniki, ale w domowej wersji, są bardziej "plastyczne" i lepiej się je zwija.


Koktajl owocowy z natką pietruszki

Koktajl owocowy z natką pietruszki

czwartek, lipca 23, 2015

Koktajl owocowy z natką pietruszki

Potrzebowaliśmy natychmiastowego orzeźwienia. Przynieść je może chłodny napój. Owoce dodają słodyczy, wiec przełamałam je orzeźwiającą natką pietruszki.


środa, lipca 22, 2015

Łopatka czosnkowa

Łopatka czosnkowa

środa, lipca 22, 2015

Łopatka czosnkowa

Wraz z szynkowarem z Tradismak domowe wędliny to pestka. Możecie je przygotować wedle własnego uznania, tak jak lubicie. Ja lubię czosnek, aż do przesady. Chociaż wędliny na prawdę go lubią i są w niezłej symbiozie, według mnie. Dzisiaj proponuję łopatkę wieprzową o przeważającej nucie czosnku w swym smaku, co dodaje jej uroku, bo łopatka to takie mięso cudaczne.



Serek z łososiem na kanapki

Serek z łososiem na kanapki

środa, lipca 22, 2015

Serek z łososiem na kanapki

Znowu te kanapki.. czy na prawdę muszą to być znowu kanapki?! Nie muszą, ale mogą! Możemy przygotować wspaniałe pasty do kanapek, które z pewnością nie spowodują, że kanapki będą przez nas traktowane jak zło konieczne. Ja proponuję dziś, abyście przygotowali popularny w sklepach serek z łososiem, którego uwielbiam i drażni mnie nieco, że w tych kupowanych jakoś nie dopatruję się łososia ;)



sobota, lipca 18, 2015

Placuszki z cukinii

Placuszki z cukinii

sobota, lipca 18, 2015

Placuszki z cukinii


Na placuszki te zachorowalismy jakieś 3 lata temu, kiedy to zaczęliśmy je robić na potęgę przy cukiniowym sezonie. Placuszki są dużo lżejsze od ziemniaczanych, choć także smażone na tłuszczu. Smakują na prawdę wybornie i zachęcam do wypróbowania, bo warto :)


piątek, lipca 17, 2015

Koktajl z czerwonej porzeczki

Koktajl z czerwonej porzeczki

piątek, lipca 17, 2015

Koktajl z czerwonej porzeczki


W domu tylko porzeczki i zero innych owoców? Nic straconego, możecie z nich przygotować pyszny koktajl. Intensywnie czerwony, poruszy wszystkie zmysły ;)

Tort z musem arbuzowym

Tort z musem arbuzowym

piątek, lipca 17, 2015

Tort z musem arbuzowym


Wykorzystanie rolady jako spodu i boków ciasta juz gdzieś widziałam wcześniej, dlatego inicjatorem się nie okrzyknę. ;)
Jest to na prawdę świetne rozwiązanie i chyba się ze mną zgodzicie - bardzo malownicze.

wtorek, lipca 14, 2015

Gozleme z pieczarkami i żółtym serem

Gozleme z pieczarkami i żółtym serem

wtorek, lipca 14, 2015

Gozleme z pieczarkami i żółtym serem

Miałam w lodówce pieczarki, które prosiły "zrób z nas coś", Ostra wrzuciła przepis na turecki przysmak. Myślę sobie hmm.. Ona ma z fetą i szpinakiem, to ja sobie zrobię z tym co mam, czyli pieczarkami i serem.
Oryginalny przepis znajdziecie u Ostrej TUTAJ.

Potrzebujemy:
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 jajo
  • 40 ml wody o temperaturze pokojowej
  • szczypta soli
Ponadto:
  • 0.5 kg pieczarek
  • 1 cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • sól i pieprz
  • 2 łyżki oleju
  • 4 plastry żółtego sera
Na początku warto przygotować farsz. 
Cebulkę kroimy w kostkę i smażymy na rozgrzanym oleju, podobnie czosnek. Do tego dorzucamy pieczarki starte na tarce o grubych oczkach. Smażymy na patelni dopóki nie odparuje cala woda z pieczarek. Po wyłączeniu ognia doprawiamy i odstawiamy na czas przygotowania ciasta.
Wyrabiamy ciasto, praktycznie tak jak na pierogi, kulkę ciasta wkładamy do woreczka i dajemy mu odpocząć. Następnie dzielimy na 4 części, z których wałkujemy w miarę okrągłe placki. 
Na środek każdego z nich nakładamy farsz pieczarkowy, na to plaster żółtego sera i placek zwijamy jak w kopertę, lekko dociskjąc całość. 
Patelnię rozgrzewamy i smarujemy lekko olejem, następnie nakładamy na nią nasze nafaszerowane placki i na wolnym ogniu smażymy dopóki nie pojawią się pęcherzyki, a następnie lekko zbrązowieją. 
Podajemy np. z sosem. U mnie Remulda duńska od Folwark idealnie tutaj pasowała. Możecie o niej poczytać TUTAJ


niedziela, lipca 12, 2015

Mus z malin na zimę.

Mus z malin na zimę.

niedziela, lipca 12, 2015

Mus z malin na zimę.

Malinki.. ile bym dała, żeby można je było mieć pod ręką zawsze.
Dlatego zrobię musu kilka słoiczków, tak na zimę, jeśli nie zjemy go przed zimą. Oj ciężkie losy łasucha :P

Maliny to źródło witaminy C, beta - karotenu, witaminy E, B1, potasu, wapnia fosforu. Są bardzo pomocne przy zwalczaniu przeziębienia, zbijaniu gorączki, czy przy ogólnym wzmocnieniu odporności naszego organizmu.

Potrzebujemy:
  • 1 kg malin
  • 200 g cukru
Maliny gotujemy wraz z cukrem, dopóki cukier się nie rozpuści, a także maliny nie rozpadną się w drobny mak.
Następnie przecieramy powstałą malinową masę przez sito. Mus bez pestek ponownie zagotowujemy i taki bardzo gorący przelewamy do małych wyparzonych słoiczków, po czym zakręcamy je szybko i dokładnie, kładziemy do góry dnem do czasu aż nie ostygną.


Czeko dżem z czarnej porzeczki

Czeko dżem z czarnej porzeczki

niedziela, lipca 12, 2015

Czeko dżem z czarnej porzeczki

Czarna porzeczka to chyba najbardziej wdzięczny owoc z jakiego można robić przetwory. Posiada niezwykłą moc samoistnego żelowania się ;) Ta niesamowita moc to pektyny, które znajdują się w niej w kosmicznej ilości.
Czarna porzeczka to owoc niezwykły, ma bardzo dużo zastosowań w medycynie.
Zawiera ogromne ilości witaminy C. Garść jej owoców zaspokaja 258% dziennego zapotrzebowania na tę witaminę! Można brać śmiało zamiast tabletek.
Poza tym bogate są w potas, wapń, fosfor. Po więcej informacji, o których być może ktoś chce wiedzieć odsyłam TUTAJ.

Potrzebujemy:
  • 1 kg czarnej porzeczki 
  • 300 g syropu czekoladowego
Czarną porzeczkę gotujemy wraz z syropem czekoladowym cały czas mieszając. Ja konfitury przygotowuję bardzo szybko, dzięki temu w takim dżemie pozostają jeszcze całe owoce. Co moim zdaniem jest pożądane.
Moje gotowanie trwa około 15 minut.
Chodzi o to, aby całość doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut.
Następnie płyn przelewamy do wyparzonych słoiczków i szybko zakręcamy. Następnie kładziemy do góry dnem, aż do ostygnięcia. 
Czeko dżem ma niezwykle interesujący smak. Warto wypróbować i zrobić chociaż z 1 kg owoców. :)


Dżem z czarnej porzeczki, słodzony daktylami

Dżem z czarnej porzeczki, słodzony daktylami

niedziela, lipca 12, 2015

Dżem z czarnej porzeczki, słodzony daktylami

Czarna porzeczka to chyba najbardziej wdzięczny owoc z jakiego można robić przetwory. Posiada niezwykłą moc samoistnego żelowania się ;) Ta niesamowita moc to pektyny, które znajdują się w niej w kosmicznej ilości.
Czarna porzeczka to owoc niezwykły, ma bardzo dużo zastosowań w medycynie.
Zawiera ogromne ilości witaminy C. Garść jej owoców zaspokaja 258% dziennego zapotrzebowania na tę witaminę! Można brać śmiało zamiast tabletek.
Poza tym bogate są w potas, wapń, fosfor. Po więcej informacji, o których być może ktoś chce wiedzieć odsyłam TUTAJ.

Potrzebujemy:

Czarną porzeczkę gotujemy wraz z daktylami cały czas mieszając. Ja konfitury przygotowuję bardzo szybko, dzięki temu w takim dżemie pozostają jeszcze całe owoce. Co moim zdaniem jest pożądane.
Moje gotowanie trwa około 15 minut.
Chodzi o to, aby całość doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut.
Następnie płyn przelewamy do wyparzonych słoiczków i szybko zakręcamy. Następnie kładziemy do góry dnem, aż do ostygnięcia. 
Konfitura słodzona daktylami będzie bardzo gęsta.


Dżem z czarnej porzeczki

Dżem z czarnej porzeczki

niedziela, lipca 12, 2015

Dżem z czarnej porzeczki

Czarna porzeczka to chyba najbardziej wdzięczny owoc z jakiego można robić przetwory. Posiada niezwykłą moc samoistnego żelowania się ;) Ta niesamowita moc to pektyny, które znajdują się w niej w kosmicznej ilości.
Czarna porzeczka to owoc niezwykły, ma bardzo dużo zastosowań w medycynie.
Zawiera ogromne ilości witaminy C. Garść jej owoców zaspokaja 258% dziennego zapotrzebowania na tę witaminę! Można brać śmiało zamiast tabletek.
Poza tym bogate są w potas, wapń, fosfor. Po więcej informacji, o których być może ktoś chce wiedzieć odsyłam TUTAJ.

Potrzebujemy:

  • 1 kg czarnej porzeczki 
  • 250 g cukru
Czarną porzeczkę gotujemy wraz z cukrem cały czas mieszając. Ja konfitury przygotowuję bardzo szybko, dzięki temu w takim dżemie pozostają jeszcze całe owoce. Co moim zdaniem jest pożądane.
Moje gotowanie trwa około 15 minut.
Chodzi o to, aby całość doprowadzić do wrzenia i gotować około 5 minut.
Następnie płyn przelewamy do wyparzonych słoiczków i szybko zakręcamy. Następnie kładziemy do góry dnem, aż do ostygnięcia.


sobota, lipca 11, 2015

Fusilli z sosem z wędzonego kurczaka

Fusilli z sosem z wędzonego kurczaka

sobota, lipca 11, 2015

Fusilli z sosem z wędzonego kurczaka

Makarony są niezwykle wdzięcznym materiałem na obiad. Też tak uważacie?
Z wszystkiego można przygotować do nich pyszny sos, wystarczy mieć np zawsze w pogotowiu pomidory pod różną postacią (w zasadzie czy passata, czy pomidory w kawałkach, wszystko się nada), jakiś dodatek do tego i mamy szybki i pyszny obiad.
U mnie w lodówce było wędzone udo z kurczaka i nie zawahałam się go użyć.

Potrzebujemy:
Makaron gotujemy wedle wskazówek producenta, al dente.
Na patelni rozgrzewamy olej i szklimy drobno posiekaną cebulę oraz czosnek. Następnie mięso oddzielamy od kości i kroimy w dość dużą kostkę.
Dorzucamy do zeszklonej cebuli.
Całość chwilę smażymy i dodajemy pomidory w kawałkach. Na koniec doprawiamy i dodajemy śmietanę.
Do sosu dodajemy makaron i razem wszystko podgrzewamy.





piątek, lipca 10, 2015

Dżem malinowo bananowy

Dżem malinowo bananowy

piątek, lipca 10, 2015

Dżem malinowo bananowy

Malinki.. ile bym dała, żeby można je było mieć pod ręką zawsze.
Dlatego zrobię musu kilka słoiczków, tak na zimę, jeśli nie zjemy go przed zimą. Oj ciężkie losy łasucha :P

Maliny to źródło witaminy C, beta - karotenu, witaminy E, B1, potasu, wapnia fosforu. Są bardzo pomocne przy zwalczaniu przeziębienia, zbijaniu gorączki, czy przy ogólnym wzmocnieniu odporności naszego organizmu.
Banany grają tutaj rolę słodziwa, w zasadzie im starsze banany macie pod ręką tym dżem uzyska więcej słodyczy, banany zmienne są i taki ich urok ;)

Potrzebujemy:
  • 1 kg malin
  • 2 przejrzałe banany
Maliny gotujemy wraz z bananami połamanymi na mniejsze kawałki. Gotujemy owoce, aż banany nie staną się płynne. U mnie trwało to 15 minut. Co jakiś czas mieszamy.
Bardzo gorący dżem przelewamy do małych wyparzonych słoiczków, po czym zakręcamy je szybko i dokładnie, kładziemy do góry dnem do czasu aż nie ostygną.


Dżem malinowy

Dżem malinowy

piątek, lipca 10, 2015

Dżem malinowy

Malinki.. ile bym dała, żeby można je było mieć pod ręką zawsze.
Dlatego zrobię musu kilka słoiczków, tak na zimę, jeśli nie zjemy go przed zimą. Oj ciężkie losy łasucha :P

Maliny to źródło witaminy C, beta - karotenu, witaminy E, B1, potasu, wapnia fosforu. Są bardzo pomocne przy zwalczaniu przeziębienia, zbijaniu gorączki, czy przy ogólnym wzmocnieniu odporności naszego organizmu.

Potrzebujemy:
  • 1 kg malin
  • 200 g cukru
Maliny gotujemy wraz z cukrem, dopóki cukier się nie rozpuści, a także maliny nie rozpadną się w drobny mak. Wystarczy około 15 minut.
Bardzo gorący dżem przelewamy do małych wyparzonych słoiczków, po czym zakręcamy je szybko i dokładnie, kładziemy do góry dnem do czasu aż nie ostygną.


Powiodła mirabelkowo malinowe

Powiodła mirabelkowo malinowe

piątek, lipca 10, 2015

Powiodła mirabelkowo malinowe

Przetworami postanowiłam zająć się jak najbardziej poważnie, dlatego korzystam z wszystkich darów lata, które mam pod ręką ;)
Tym razem na tapetę poszły małe żółte śliwki mirabelki, to bardzo intensywne w smaku żółte klejnoty. Robi się z nich głównie kompoty. Przynajmniej u nas. Postanowiłam spróbować zrobić z nich powidła. Dodałam nieco malin i dzięki nim kolor jest obłędny.

Potrzebujemy:

  • 1 kg dojrzałych mirabelek
  • szklanka malin
  • 1 szklanka cukru
Mirabelki drylujemy i gotujemy przez około 20 minut razem z malinami. W razie gdyby sok długo nie puszczał, można podlać lekko wodą. 
Zestawiamy z ognia, kiedy owoce się już rozpadną, a skórki poodchodzą od miąższu, coś tak jak przy pomidorach, kiedy robimy z nich przecier.
Gorący płyn przecieramy przez sito lub specjalne urządzenie, aby pozbyć się skórek i przy okazji malinowych pestek.
Mus ponownie zagotowujemy tym razem już z cukrem. Tak na prawdę jego ilość zależy od Was i Waszych upodobań smakowych. Mirabelki są bardzo kwaśne :)

Gotujący się mus przelewamy do wyparzonych słoiczków. Stawiamy do góry dnem, do ostygnięcia. 



czwartek, lipca 09, 2015

Chłodnik z marynowanych buraczków.

Chłodnik z marynowanych buraczków.

czwartek, lipca 09, 2015

Chłodnik z marynowanych buraczków.

Chłodnik ekspresowy, którego nie
trzeba gotować, co było dla mnie ogromnie ważne. Jedynie jajka trzeba do niego ugotować, ale to już nie kwestia chłodnika, tylko dodatków do niego.

Potrzebujemy:
  • 1/2 litrowego słoika buraczków marynowanych, około 200 g
  • 2 ogórki gruntowe
  • pęczek rzodkiewki
  • 400 g jogurtu naturalnego
  • sól, pieprz
  • gotowane jaja wedle uznania
Buraczki bez marynaty, obrane ogórki i rzodkiewki miksujemy blenderem na gładko. 
Następnie dodajemy jogurt naturalny i całość razem mieszamy. 
Doprawiamy solą i pieprzem. 
Podajemy z jajkami gotowanymi na twardo, obficie posypujemy koperkiem.
Pyszny i szybki chłodnik na upalne dni.


wtorek, lipca 07, 2015

Koktajl z czarnej porzeczki

Koktajl z czarnej porzeczki

wtorek, lipca 07, 2015

Koktajl z czarnej porzeczki

Koktajle niesamowicie sycą, a przede wszystkim chłodzą.
Mój 13 miesięczny syn je uwielbia. Zawsze jest w stanie wypić mi pół dużej szklanki - to niesamowite ;)

Potrzebujemy (na dwie porcje):
Wszystko umieszczamy w blendrze kielichowym i miksujemy przez pół minuty. 



Naleśniki orkiszowe

Naleśniki orkiszowe

wtorek, lipca 07, 2015

Naleśniki orkiszowe

Naleśniki orkiszowe, to bardzo zdrowa wersja znanych nam wszystkim naleśników, dodatkowo podrasowałam je olejem zimnotłoczonym z orzeszków ziemnych, co uwydatniło smak.
Warto próbować różnych mąk, dlatego, że może się okazać, że zdrowsza wersja jest o niebo lepsza od tej jaką do tej pory jedliście.

Potrzebujemy:
Wszystkie składniki umieszczamy w misie i miksujemy, przez około minutę do uzyskania jednolitej konsystencji.
Smażymy na suchej patelni z obu stron.


niedziela, lipca 05, 2015

Chłodzący napój z mango

Chłodzący napój z mango

niedziela, lipca 05, 2015

Chłodzący napój z mango

Upał jak 100 2
A ja upałów nie znoszę, tym bardziej ze mieszkam zaraz pod dachem w bloku bez ocieplenia. Hard core!
W mojej lodówce jednak czekało na mnie to, orzeźwienie, takie które unosi pod samo niebo ;)

Potrzebujemy:
  • 1 bardzo dojrzałe mango
  • 1 szklanka zimnego mleka
Mango obieramy ze skóry i odcinamy od pestki. 
Razem z mlekiem blendujemy na gładko. I wszystko w tym temacie ;)


sobota, lipca 04, 2015

Dżem malinowo truskawkowy.

Dżem malinowo truskawkowy.

sobota, lipca 04, 2015

Dżem malinowo truskawkowy.

Maliny i truskawki to połączenie idealne - na prawdę. Polecam dżem robić właśnie teraz, kiedy truskawki są tak bajecznie słodkie i właśnie, kiedy jeszcze są, kiedy możemy je dostać, bo niedługo znikną i pozostanie nam po nich jedynie mrożonka.

Dżem słodzony cukrem muscovado dodaje bajecznego karmelowego posmaku, musicie tego spróbować. :)

Potrzebujemy:

Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


piątek, lipca 03, 2015

Wiśniowa pokusa

Wiśniowa pokusa

piątek, lipca 03, 2015

Wiśniowa pokusa

Szybkie desery to zbawienie dla łasuchów takich jak chociażby ja ;)
Przygotowuje się je wprawdzie zawsze z tego co się ma pod ręką. Ja przygotowałam dla Was taki szybki, mało wymagający deser, a tak pyszny, przypominający mi cheesamisu z pewnego fast fooda.

Potrzebujemy (na dwie porcje):

Na dno pucharka wsypujemy pokruszone biszkopty. 
Na biszkopty kładziemy 2 łyżki serka, a na nie wydrylowane wiśnie tak, aby widać je było z zewnątrz. 
Na wiśnie znowu układamy serek. 
Migdały ze skórką siekamy lekko nożem i posypujemy wierzch. Gotowe :)
Biszkopty szybko miękną pod wpływem serka, dlatego można zajadać deser niemalże od razu.




Mus bez pestek z czerwonych porzeczek, słodzony daktylami

Mus bez pestek z czerwonych porzeczek, słodzony daktylami

piątek, lipca 03, 2015

Mus bez pestek z czerwonych porzeczek, słodzony daktylami

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:
Daktyle 15 minut przed przygotowywaniem dżemu zalewamy wrzątkiem. Po 15 minutach odlewamy nadmiar wody.
Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Po tym czasie powstałą masę należy przetrzeć przez gęste sito, aby pozbyć się pestek z porzeczek. Po przetarciu mus należy ponownie zagotować.
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


Dżem z czerwonej porzeczki, bardzo słodki.

Dżem z czerwonej porzeczki, bardzo słodki.

piątek, lipca 03, 2015

Dżem z czerwonej porzeczki, bardzo słodki.

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:
  • 1 kg czerwonych porzeczek
  • 500 g białego cukru
Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


Dżem z czerwonych porzeczek z hibiskusem

Dżem z czerwonych porzeczek z hibiskusem

piątek, lipca 03, 2015

Dżem z czerwonych porzeczek z hibiskusem

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:

Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


Dżem z czerwonej porzeczki, lekko słodzony cukrem muscovado

Dżem z czerwonej porzeczki, lekko słodzony cukrem muscovado

piątek, lipca 03, 2015

Dżem z czerwonej porzeczki, lekko słodzony cukrem muscovado

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:

Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.




Dżem z czerwonej porzeczki z żurawiną

Dżem z czerwonej porzeczki z żurawiną

piątek, lipca 03, 2015

Dżem z czerwonej porzeczki z żurawiną

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:
  • 1 kg czerwonych porzeczek
  • 500 g cukru białego
  • 100 g żurawiny, najlepiej niesiarkowanej
Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


Dżem z czerwonej porzeczki, żurawiny i cukru trzcinowego.

Dżem z czerwonej porzeczki, żurawiny i cukru trzcinowego.

piątek, lipca 03, 2015

Dżem z czerwonej porzeczki, żurawiny i cukru trzcinowego.

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:
Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


Dżem z czerwonej porzeczki, słodzony daktylami

Dżem z czerwonej porzeczki, słodzony daktylami

piątek, lipca 03, 2015

Dżem z czerwonej porzeczki, słodzony daktylami

Czerwone porzeczki to owoce z natury bardzo kwaśne, nie leżą w guście każdego. Ja natomiast namawiam do jedzenia ich pod każdą postacią, gdyż są dla nas bardzo dobre pod względem zdrowotnym, jak i dodają nam urody. :)
Moje drogie Panie, czerwone porzeczki są nawet zbawienne przy naszych comiesięcznych męczarniach! Łagodzą bóle menstruacyjne,ha! :)
Zawierają witaminę C, PP, żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, garbniki oraz pektyny, dzięki którym kontrolują poziom cukru i cholesterolu we krwi. Jedzmy na zdrowie!
Moje konfitury są ekspresowe, nie natrudzisz się przy ich wykonywaniu.

Potrzebujemy:
Daktyle 15 minut przed przygotowywaniem dżemu zalewamy wrzątkiem. Po 15 minutach odlewamy nadmiar wody.
Do garnka wrzucamy wszystkie składniki, zagotowujemy i od tego momentu gotujemy całość, ciągle mieszając, przez 15 minut. Jeśli zależy Wam na większym rozdrobnieniu owoców, można przed gotowaniem zblendować owoce. Ja lubię, kiedy w dżemie pływają owoce, których nie zniszczyła obróbka termiczna ;)
Gorący płyn wlewamy do wyparzonych słoiczków, dobrze zakręcamy i stawiamy do góry dnem. Po wystygnięciu, możemy położyć je w normalnej pozycji.


Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger