Jak zawsze..
Ale to nic straconego! Coś się przecież wymyśli!
No i ..
Wpadłam na pomysł, aby te ćwiartki pomalować:
Olejem ze słodką papryką
majerankiem, czosnkiem
solą, papryczką chilli
i..
Gorczycą :)
Gorczyce po prostu uwielbiam!
Ten chrupiący akcent, podoba mi się nawet w sosie pomidorowym!
Na 6 ćwiartek potrzebujemy:
- 100 ml oleju rzepakowego
- dwie łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- łyżeczkę majeranku
- 2 ząbki czosnku
- kopiastą łyżeczkę soli
- 2 szczypty chilli w proszku
- 3 łyżeczki białej gorczycy
i oczywiście te 6 ćwiartek z kurczaka :)
Formę z piekarnika wykładamy folią aluminiową, chyba że macie cudowne formy, które nie przywierają ;)
Układamy ćwiartki i rozmieszanymi w oleju przyprawami malujemy mięso, aby pokryć je emulsją w całości.
Wstawiamy do zimnego piekarnika, włączamy go na 160 stopni, na 60 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego