Blog kulinarny i liczne przepisy kulinarne. Alergia bez tajemnic. Wnętrza, dom i ogród marzeń.
▼
Tego szukasz?
▼
16 kwi 2015
Łososiowy makaron z tajską nutą
Pogoda dziś u nas była tak piękna, że zasiedziałyśmy się z młodą na spacerze. Po powrocie było już późno i musiałam wymyślić obiad na szybko. Na szczęście podczas spaceru zaszłyśmy do sklepu i domu były świeże zioła.
Składniki:
Makaron (u nas bez glutenowy)
1 porcja łososia
Warzywa (u nas szczypiorek, brokuły, szparagi, zielony groszek i kukurydza, ale równie dobrze sprawdza się papryka, pieczarki, marchewka)
1 łyżeczka zgniecionego czosnku
1 łyżeczka zgniecionego imbiru
1 laska trawy cytrynowej (można ominąć)
sok z połowy cytryny
1 łyżeczka jasnego sosu sojowego
1 łyżeczka sosu rybnego
pęczek zielonej kolendry
1 łyżka oleju (u nas kokosowy)
Wskazówki:
Makaron ugotować wg wskazówek producenta.
Warzywa kroimy w drobne kawałki. Łososia odcinamy od skóry i kroimy w średnią kostkę. Trawę cytrynową w całości miażdżymy przy użyciu tłuczka do mięsa (jedno silne uderzenie). Kolendrę siekamy drobno.
Metoda:
Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju, wrzucamy pokrojone warzywa i obsmażamy mieszając. Po chwili dodajemy czosnek, imbir i trawę cytrynową. Smażymy wszystko około 2 minuty, aż zacznie unosić się aromat ziół. Dodajemy sok z cytryny i rybę. Mieszamy, aż ryba ukryta jest w warzywach, smażymy przez kolejną minutę/dwie. Dodajemy sos rybny i sojowy oraz połowę kolendry. Jak ryba jest już usmażona, dodajemy resztę kolendry i makaron (można dodać odrobinę wody, gdyby było za suche). Serwujemy jak tylko makaron stanie się jest ciepły.
Smacznego :)
ps. Dla dorosłych razem z czosnkiem i imbirem warto wrzucić trochę papryczki chilli, doda to potrawie nieco pikanterii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego