Piękna, cudna, po prostu brak mi słów. Puszysta, cudownie pachnąca advocatem babka z chrupiącym akcentem migdałowym. Cukierniczy obłęd! :) Do tego ten fantastyczny żółciutki lukier.. ;) Całość jest niesamowicie smaczna i apetycznie wyglądająca. Po prostu musicie ją przygotować :)
Potrzebujemy:
- 5 jaj
- 200 g cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 200 ml Likieru Advocaat Dalkowski
- 200 ml oleju rzepakowego
- 100 g mąki pszennej
- 180 g mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g płatków migdałowych
Jaja ucieramy z solą, cukrem, cukrem waniliowym do uzyskania jasnej piany.
Advocaat mieszamy z olejem i wlewamy cienką strużką do wciąż ubijanych jajek.
Przesiewamy mąkę pszenną z ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Dodajemy do ubitych jajek z advocaatem i mieszamy na wolnych obrotach, na koniec dodajemy płatki migdałowe i przelewamy do foremki na babkę wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą/kaszą manną/mąką.
Pieczemy w temperaturze 175 stopni C przez 50 minut do suchego patyczka.
Lukier:
120 g cukru pudru
4 łyżki Likieru Advocaat Dalkowski
Cukier puder mieszamy z likierem do połączenia się i oblewamy babkę od góry równomiernie.
Wspaniała babka. I jak zawsze apetyczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMmm musi być pyszna!
OdpowiedzUsuń