Mianowicie są nimi oscypek i pasta warzywna. Nad pastą chciałabym się rozprawić nieco dłużej, bo warto.
Na rynku pojawiły się pasty, które go zrewolucjonizują!
- Wawrzyniec z ciecierzycą, pieprzem i czarnuszką
- Wawrzyniec z grillowanym bakłażanem
- Wawrzyniec z grillowaną cukinią i curry
- Wawrzyniec z suszonymi pomidorami i żurawiną
Wawrzyniec z ciecierzycą, pieprzem i czarnuszką to wyrafinowany hummus o niebanalnym i wyrazistym smaku. Delikatny posmak ciecierzycy z nutą czarnego charakteru jakim jest pieprz i czarnuszka na długo zapadnie Wam w pamięć. Spróbujcie pasty z grzanką i olejem tłoczonym na zimno. Pycha!
Wawrzyniec z grillowanym bakłażanem wydobywa z warzywa to, co w nim najlepsze! Użycie techniki grillowania sprawia, że warzywa zyskują na smaku, czego dowodem jest ta pasta. Idealnie smakuje z makaronem. Polecam!
Wawrzyniec z grillowaną cukinią i curry daje nam odkryć moc grillowanych warzyw. Całość wspaniale doprawiona przyprawą curry komponuje się idealnie chociażby z roladkami ze zblanszowanymi plastrami cukinii. Polecam tę pastę w takiej wersji. Jest genialna!
Wawrzyniec z suszonymi pomidorami i żurawiną to mój faworyt! - Głęboki smak suszonych na słońcu pomidorów i słodko - kwaśnej żurawiny, idealnie komponuje się zarówno z mięsem, jak i serem. Dlatego zapraszam do spróbowania mojej potrawy z tą pastą.
Potrzebujemy:
- 4 udka z kurczaka
- 4 łyżeczki Wawrzyńca z suszonymi pomidorami i żurawiną
- 2 małe oscypki
- sól, pieprz
- dratwa
- ⅓ szklanki wody
- ½ szklanki śmietanki 30%
- 3 łyżeczki Wawrzyńca z suszonymi pomidorami i żurawiną
Kurczaka oddzielamy od kości. Dokładnie myjemy i obficie posypujemy solą i pieprzem. Pamiętajcie, aby pozostawić skórę.
Od strony mięsa każdy kawałek smarujemy Wawrzyńcem z suszonymi pomidorami i żurawiną, na to kładziemy pół oscypka. Wszystko razem zawijamy i przewiązujemy dratwą jak prezent. Takie przewiązanie dodaje nie tylko uroku, sprawia też, że nasze zwinięte kawałki kurczaka nie będą się rozwijać.
Rozgrzewamy mocno patelnię i wkładamy nasze „prezenciki” na suchą rozgrzaną patelnię stroną łączenia się mięsa.
Obsmażamy na dużym ogniu z dwóch stron.
Następnie podlewamy wodą i dusimy około 40 minut.
Gotowe mięso przekładamy na talerz. Na patelnię wlewamy śmietankę i dodajemy Wawrzyńca z suszonymi pomidorami i żurawiną. Mieszamy i doprowadzamy do wrzenia.
Chwilę odparowujemy, aby sos zgęstniał, i takim sosem polewamy nasze mięso.
Podajemy z kaszą i warzywami.
Smacznego!
Tak bardzo cieszę się, że pasty Wawrzyniec są na rynku! Bardzo mi smakują, a jeszcze bardziej podobają mi się ich składy. W domu jem tylko roślinnie, więc te pasty bardzo ułatwiają życie. I nie pomyślałam, że ktoś może je łączyć z mięsem :)))
OdpowiedzUsuńIm więcej zjadanych warzyw tym lepiej!
Ja ostatnio nie mam weny do gotowania i bardzo się cieszę, że trafiłam na twój wpis. Zaczęłam kolekcjonowac przepisy
OdpowiedzUsuńSuper przepis, będę musiała wypróbować ;-) a pasta z suszonymi pomidorami i żurawiną też jest moją ulubioną.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkam sie z tymi pastami warzywnymi. Przepis rewelacja.
OdpowiedzUsuńTe pasty są bardzo zachęcajace a danie świetne.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o pastach Wawrzyniec, ale ich nie próbowałam. Fajny przepis, muszę wypróbować, bo u mnie króluje od jakiegoś czasu kurczak, a.mnie kończą się pomysły
OdpowiedzUsuń