Co ja się nacuduję z zupami to Wam mówię.. moje młodsze dziecko okazało się być bardzo zupowe i codziennie musi być zupa. Jako, że jej pasowałaby codziennie ta sama - najlepiej zupełnie biała to problem byłby z głowy, ale obiad chce zjeść każdy i tym samym mam ogromne pole do popisu. Jak już wspomniałam chodzi o kolor - żółty też został zaakceptowany. Żadne pływające marchewki nie wchodzą w grę, ewentualnie brokuł, kalafior, ziemniak musi być - bo inaczej zupa może nie istnieć, dla makaronu jest również pełna akceptacja. Na szczęście dla pysznego makaronu orkiszowego, który jest zdrowszy od zwykłego pszennego mamy również akceptację, co mnie ogromnie cieszy.
Lekka zupa z kapusty pekińskiej została zaakceptowana przez niejadka. Kapusta pekińska charakteryzuje się tym, że nie powoduje wzdęć, dlatego można ze spokojem znać, że zupa z kapusty pekińskiej to lekkostrawna zupa, która z powodzeniem może być podawana każdemu.
Lekka zupa z kapusty pekińskiej została zaakceptowana przez niejadka. Kapusta pekińska charakteryzuje się tym, że nie powoduje wzdęć, dlatego można ze spokojem znać, że zupa z kapusty pekińskiej to lekkostrawna zupa, która z powodzeniem może być podawana każdemu.
Potrzebujemy:
- 1 cebula
- 2 marchewki
- 1 gałązka lubczyku
- 1 pietruszka
- 2 nóżki z kurczaka
- 2 litry zimnej wody
- 300 g kapusty pekińskiej
- 1/2 kg ziemniaków (lub mniej, jeżeli lubicie mniej gęste zupy)
- makaron orkiszowy krajanka Makarony Babuni
- sól, pieprz
Do garnka wkładamy nóżki z kurczaka, obrane marchewki pokrojone w talarki oraz cebulę pokrojoną na 4 części. Zalewamy zimną wodą. Całość gotujemy do momentu, aż mięso się ugotuje i z łatwością będzie odchodziło od kości. Pod koniec dodajemy liście z lubczyku.
Z ugotowanego wywaru wyjmujemy mięso - resztę blendujemy na gładko. To trik dla mojej córki, która nie akceptuje widoku marchewki pływającej w zupie. Zmiksowałam też liście lubczyku, które wcześniej dodałam, żeby nadać zupie jeszcze więcej smaku i aromatu. Lubczyk uwielbiam!
Do gotującego się wywaru, który zblendowaliśmy dodaję poszatkowaną kapustę pekińską oraz pokrojone w kosteczkę ziemniaki. Doprawiamy zupę solą i pieprzem i gotujemy do momentu, aż ziemniaki staną się miękkie.
W osobnym naczyniu gotujemy makaron wg wskazówek producenta.
Gotową zupę z kapusty pekińskiej nakładamy na talerze, dodajemy solidną porcję makaronu, posypujemy posiekanym szczypiorkiem i zajadamy. Lekka zupa z kapusty pekińskiej jest przepyszna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego