Tego szukasz?

2 cze 2015

Colesław z czerwonej kapusty

W lodówce została mi czerwona kapusta, dokładnie pół główki. Jako, że chciałam spróbować czegoś nowego postanowiłam, że będzie to nowa wersja czegoś co jest mi już dobrze znane. Mianowicie chodzi mi o surówkę colesław, którą zwykło się robić z białej kapusty.
Powiem Wam, że to strzał w 10!
Mi osobiście colesław smakuje bardziej w wersji z czerwoną kapustą. Może spróbujecie sami? ;)

Potrzebujemy:
  • pół główki czerwonej kapusty (moja była malutka)
  • 1 marchew
  • 1/3 cebuli
  • 1/3 ząbka czosnku
  • 1,5 łyżki majonezu, ja użyłam takiego przygotowanego samodzielnie, przepis znajdziecie TUTAJ
  • 1,5 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka soli
  • 0,5 łyżeczki cukru
  • pieprz do smaku
Kapustę drobniutko szatkujemy, główki czerwonej kapusty są bardzo zbite, dlatego proponuję użyć tarki lub urządzenia, które potrafi ścierać na talarki.
Poszatkowaną kapustę zasypujemy łyżeczką soli i ugniatamy, aż zacznie puszczać soki.
Odstawiamy na 15 minut, po czym ponownie ugniatamy i wylewamy soki jakie puściła kapusta.
Do kapusty ścieramy marchew na dużych oczkach tarki, cebulę kroimy w kosteczkę, a czosnek przeciskamy przez praskę. 
Dodajemy majonez, jogurt, cukier i pieprz i mieszamy, aż wszystkie składniki się dobrze ze sobą połączą. Smakuje najlepiej po godzinie spędzonej w lodówce, kiedy to wszystkie smaki się ze sobą połączą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkiego smacznego