Stefanka. Miodownik. Czeskie ciasto

Ciasto to ma kilka nazw, jednak zawsze jest równie smaczne. To taka dość szybka wersja Miodownika, którego blaty właściwie od samego początku są dość miękkie, lecz z czasem, kiedy ciasto "moknie" staje się coraz bardziej smaczne. To idealna, dumnie prezentująca się propozycja na świąteczny stół. Jeżeli nie zagnietliście ciasta na piernik staropolski, to ciasto Wam go może zastąpić. W oryginalnym przepisie znajdziecie 3 łyżki płynnego miodu, ja użyłam lekkiego miodu sufletu ze sklepu najlepszeprodukty.com, żeby nadać mu bardziej piernikowego posmaku.

Ciasto:

• 500 g mąki
• 130 g cukru
• 1 łyżeczka sody
• 200 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
• 2 jajka
• 1 słoiczek 40 ml miodu sufletu cynamonowego, kupicie go w zestawie w sklepie najlepszeprodukty.com
• szczypta soli

Z podanych składników szybko zagniatamy ciasto, dzielimy je na 4 części i chowamy do lodówki na minimum 30 minut. Po tym czasie każdą z części rozwałkowujemy na blaszkę o wymiarach około 20x20 cm (może być nieco większa, wtedy ciasto będzie trochę niższe). Ja mam  taki patent, ponieważ mam tylko jedną taką foremkę, że blaszkę wykładam papierem do pieczenia, ugniatam tam z 1 kulki ciasta blat i na papierze do pieczenia przenoszę na dużą blachę od piekarnika. Robię tak z każdą częścią, a i piekę wszystko na raz z termoobiegiem, bez nie próbujcie, bo jedno się spali z góry, a drugie od spodu. Termoobieg powoduje cyrkulację powietrza i dzięki temu temperatura jest wszędzie taka sama. Blaty pieczemy przez 13 - 15 minut w 180 st. C bez termoobiegu, z termoobiegiem 13 minut w 170 st. C. Po upieczeniu odstawiamy, aby wystygły.

Nadzienie:

• 8 łyżek kaszy manny
• 750 ml mleka
• 120 g cukru
• 150 g masła
• 1 opakowanie cukru waniliowego

Do garnka wlewamy mleko, wkładamy masło, wsypujemy cukier i cukier waniliowy i rozpuszczamy na wolnym ogniu. Następnie dosypujemy kaszę mannę i mieszamy, dopóki się nie ugotuje.

Przestudzoną masą smarujemy blaty i składamy je, a następnie wkładamy ciasto do lodówki z obciążeniem u góry.

Następnego dnia górę ciasta możemy polać polewą czekoladową i dowolnie ozdobić.