Tradycyjne kotlety mielone

Kotlety mielone to taka tradycyjna potrawa, której smak zna prawie każdy, albo i nawet każdy, nie będę się rozdrabniać, bo jestem jednak przekonana, że nie ma osoby która mogłaby nie znać ich smaku. Mimo wszystko przepis podaję, ponieważ być może ktoś z Was został rzucony na głęboką wodę, albo nie miał kto nauczyć Was jak się je robi, a ja po to tutaj jestem, żeby Was wspierać, nawet w tych najprostszych przepisach.
Kotlety podałam z Modrą kapustą z Ogródka Dziadunia i takie połączenie jest u nas najlepiej widziane na talerzu. Pyszna kapustka kwaskowa, idealnie chrupiąca, której trudno się oprzeć. Tradycyjna receptura, wg której jest wykonywana skłania mnie ku takim przetworom, bo czego nie dałam rady zawekować, mogę z czystym sumieniem kupić i podać na talerzu :)

Potrzebujemy:

• 500 g mielonego mięsa wieprzowego
• 2 cebule
• 2 ząbki czosnku
• 2 kajzerki
• 2 jaja 
• sól, pieprz
• olej rzepakowy

Ponadto:

• Modro kapusta z Ogródka Dziadunia

Cebulę kroimy w drobną kosteczkę, czosnek przeciskamy przez praskę.

Cebulę i czosnek szklimy na patelni na oleju rzepakowym.

Kajzerki namaczamy w wodzie i dokładnie odciskamy. Następnie rozdrabniamy w dłoniach i dodajemy do mielonego mięsa. Do nich również dodajemy zeszkloną cebulkę i czosnek, a także jaja, sól i dużo pieprzu.

Wszystko dokładnie wyrabiamy ręką.

Z masy formujemy kulki i obtaczamy je w bułce tartej lub mące pełnoziarnistej. Smażymy na oleju, na niewielkim ogniu, aby się nie przypaliły, a doszły w środku.

Podajemy z ziemniaczkami, u mnie okraszonymi tłoczonym na zimno olejem rzepakowym oraz z modrą kapustą. Moim zdaniem kotlety mielone najlepiej smakują właśnie z modrą kapustą :)