Mówiąc
szparagi, mamy na myśli zarówno te zielone jak i białe. Ich
sezon rozpoczyna się w połowie kwietnia, a kończy w ostatnich
dniach czerwca.
Tyle w nich podobieństw, co i różnic.
Zarówno te białe, jak i zielone mają swoich zwolenników, jak i
przeciwników. Jest to związane tylko z kolorem? Czy może różnica
w przygotowaniu i smaku jest tak wielka, że szparag, szparagowi nie
równy? Postaram się napisać Wam wszystko co wiem, w Wy, w
komentarzach dodajcie coś od siebie, będzie naprawdę bardzo miło.
Zacznijmy od tego, że szparagi są niezwykle zdrowe i
niskokaloryczne. W 100 g szparagów mamy tylko 18 kcal. Mimo tego, że
są tak „biedne” jeżeli chodzi o ich kaloryczność, to możemy
o nich spokojnie powiedzieć, że są lekiem na całe zło. Przede
wszystkim powinny się nimi zainteresować kobiety, które chcą
zajść w ciążę, a także te będące w ciąży i karmiące
piersią, ponieważ są bogate w kwas foliowy, który bardzo często
kojarzy nam się z rozwojem płodu. Ponadto zawierają one witaminy C
i E, beta – karoten, wapń, fosfor, potas, asparaginę, glutation,
błonnik i inulinę.
Jak szparagi przygotować?
Istnieje diametralna różnica w sposobie przygotowania jednych i
drugich szparagów. Ja zielone kocham za prostotę przygotowania,
natomiast białe za smak. Ciągle nie mogę się zdecydować, co
przemawia do mnie bardziej ;)
Otóż, zielone wystarczy nagiąć, a one same powinny pęknąć w
miejscu, gdzie ich końcówka zaczyna być zdrewniała, umyć i
przygotować w naprawdę kilka chwil. Pamiętajmy, że główki
szparagów są niezwykle delikatne. Najlepiej szparagi gotować w
wąskim wysokim garnku, związane w pęczek, aby główka wystawała
ponad linię wody, ponieważ do ugotowania wystarczy jej para wodna.
Białe również należy nagiąć, aby pękły w odpowiednim dla
siebie miejscu, ale też należy je cienko obrać, najlepiej
obieraczką do warzyw aż do wysokości główek. Gotują się równie
szybko co zielone około 3 minuty w osolonym wrzątku.
To już końcówka sezonu na te smukłe piękności, dlatego
spieszcie się i cieszcie, póki są :) Wstąpcie na przykład do
Dobre Szparagi i złóżcie zamówienie u miłego i życzliwego Pana Jakuba! ;)
A ja podsunę Wam jeszcze przepisy z wykorzystaniem szparagów:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego