A teraz podam Wam przepis jak od podstaw zabrać się za przygotowanie kanapki z przepysznym wołowym pastrami, jakiego możecie szukać w sklepach tutaj.
Otóż, wydało mi się profanacją kupowanie gotowego pieczywa do tak zacnego kawałka mięsa. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i sami również zabierzecie się za przygotowanie pieczywa, które jest godne przyjęcia na siebie kilku plasterków pastrami z masarni Urbanowscy w Zawidowicach.
Potrzebujemy:
Bułeczki:
- 600 g mąki chlebowej
- 160 ml mleka
- 200 ml wody
- 15 g świeżych drożdży
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soli
- 30 g oleju
- sezam czarny i biały do posypania
Dressing:
- 3 łyżki majonezu
- 3 łyżeczki ketchupu
- 2 łyżeczki sosu Worcester
- 2 łyżeczki chrzanu
- pieprz
Składanie kanapki:
- cienkie plastry pastrami od Urbanowscy Tata i Syn
- 1 cebula
- 6 pieczarek portobello
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka miodu
- sól, pieprz
- ogórek gruntowy
Na samym początku należy zabrać się za przygotowanie bułeczek.
W ciepłym mleku rozpuszczamy drożdże razem z cukrem. Nie musimy czekać aż zaczną pracować, ponieważ nastąpi to na pewno już w cieście.
W misce mieszamy mąkę razem z solą, dolewamy olej i ciepłą wodę, a także rozpuszczone w mleku drożdże. Wyrabiamy elastyczne ciasto, które będzie odchodziło od miski.
Na koniec wierzch smarujemy olejem i odstawiamy na około godzinę do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat wysmarowany olejem i dzielimy na 8-10 równych kawałków. Z każdego formujemy wałeczek, a następnie pętelkę. Jeden koniec zawijamy dookoła powstałej pętelki i obydwa końce zaginamy pod spód i tak formujemy bułeczkę. Wierzch każdej z nich smarujemy lekko mlekiem i posypujemy sezamem. Odstawiamy na około 20 minut do wyrośnięcia.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 25 minut.
Po upieczeniu odstawiamy na kratkę.
Przygotowanie dressingu jest niebywale proste. Wystarczy wszystkie składniki dressingu zmieszać ze sobą i odstawić do lodówki.
Będą nam jeszcze potrzebne duszone pieczarki z karmelizowaną cebulką. To na prawdę pyszny dodatek do wołowiny.
Cebulkę kroimy w pióra i podsmażamy na oliwie z miodem oraz odrobiną soli i pieprzu.
Pieczarki kroimy w plasterki i dorzucamy do skarmelizowanej cebulki i podsmażamy tylko chwilę, do momentu aż pieczarki lekko zmiękną.
Zaczynamy składać naszą kanapkę/burgera.
Bułkę kroimy na pół i grillujemy na suchej patelni. Następnie każdą z części smarujemy dressingiem, na dolnej połówce układamy kilka cienkich plastrów pastrami, następnie ogórek pokrojony w cienkie plastry i około łyżka naszych pieczarek z cebulką. Zakrywamy drugą częścią bułki i gotowe. Zjadać póki ciepłe! :)
Aż ślinka cieknie.....
OdpowiedzUsuńKiedy przeczytałam tytuł zaczęłam zastanawiać się co to takiego paster (tak to się odmienia) i teraz już wiem - nic dla wegetarian ale Twoje domowe bułeczki wyglądają lepiej niż te z piekarni... Takie a la bajgle :) Domowe pieczywo smakuje najlepiej ;)
OdpowiedzUsuń