Kopytka to mój sposób na wczorajsze ziemniaki. Tak, choć ponad kilogram ugotowanych ziemniaków, które zostają z dnia wczorajszego to istne szaleństwo. Niestety, albo na całe szczęście - zdarza mi się to dość często. Roztargnienie? Nie sądzę, bo bardzo lubimy kopytka!
Żeby nie było nudno, choć kopytka z cebulką na maśle są wyśmienite, postanowiłam przygotować je w doskonałym, lekko pomidorowym, sosie z kiełbasą. Kopytka w sosie z kiełbasą zrobiły wrażenie na moich domownikach.
Kopytka:
- 1200 g ugotowanych, przeciśniętych przez praskę wystudzonych ziemniaków
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 jajko
- wrzątek
- 3 łyżeczki soli
Sos:
- 3 kiełbasy śląskie Henryk Kania
- 2 małe cebule
- 3 łyżki oliwy
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz
Ugotowane, przeciśnięte przez praskę lub utłuczone ziemniaki w temperaturze pokojowej mieszamy z mąką i jajkiem. Nie mieszamy zbyt długo, żeby nie stały się zbyt klejące. Nabieramy po porcji ciasta, blat obficie posypujemy mąką i robimy wałeczek o średnicy 1,5 cm - 2 cm. Wałeczek kroimy pod kątem na 1 centymetrowe kopytka.
Kopytka gotujemy w lekko wrzącej wodzie z solą. Od momentu wypłynięcia na powierzchnię, jakieś 2-3 minuty w zależności od wielkości kopytek. Wyławiamy łyżką cedzakową. Kopytka gotujemy partiami.
Sos do kopytek:
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią cebule pokrojone w drobną kostkę. Kiełbasę kroimy w półplasterki i dorzucamy ją do cebuli. Całość podsmażamy do zarumienienia. Następnie do podsmażonej cebuli i kiełbasy dodajemy koncentrat pomidorowy i kopytka. Całość podgrzewamy, wyłączamy w momencie, kiedy kopytka są dobrze obtoczone w sosie. Podajemy ze szczypiorkiem i pikantną rukwią wodną.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy na nią cebule pokrojone w drobną kostkę. Kiełbasę kroimy w półplasterki i dorzucamy ją do cebuli. Całość podsmażamy do zarumienienia. Następnie do podsmażonej cebuli i kiełbasy dodajemy koncentrat pomidorowy i kopytka. Całość podgrzewamy, wyłączamy w momencie, kiedy kopytka są dobrze obtoczone w sosie. Podajemy ze szczypiorkiem i pikantną rukwią wodną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego