Domowa tortilla z kurczakiem

Domowe fast foody cieszą się dużą popularnością. Można je przyrządzić zdrowo i przede wszystkim wiemy z jakich składników są wykonane i jaka jest ich świeżość. Nie chcę tutaj kwestionować świeżości restauracji, czy barów, mam jednak pewność przy własnych daniach, jakich to używam do nich produktów.
Tortilla jest nieco oszukana, dlatego, że są to po prostu duże naleśniki, ale w domowej wersji, są bardziej "plastyczne" i lepiej się je zwija.

Potrzebujemy:

• podwójną pierś z kurczaka 
• łyżka oleju rzepakowego
• 4 łyżeczki przyprawy arabskiej do mięs, można ją kupić w sklepie Eko Maja TUTAJ
• szczypta soli

Mięso kroimy w paski, bądź kostkę, jak kto woli i wrzucamy na rozgrzany olej na patelnię. Dusimy przez niedługi czas, tylko tyle, aby mięso było "ścięte". Następnie dodajemy przyprawy i jeszcze chwilę przesmażamy. Przyprawy od Eko Maja są bardzo wyraziste w smaku, ten kurczak ma taki być, ma grać pierwsze skrzypce! ;) Odstawiamy.

Teraz czas na naleśniki. Ja swoje robię zawsze w ten sam sposób:

• 30 g oleju, tym razem użyłam zimnotłoczonego oleju arganowego
• 250 g mąki pszennej
• 500 g mleka
• 2 jaja

Wszystkie składniki ze sobą miksuję i odstawiam na 5 minut, aby odpoczęły.

Smażę je na suchej dużej patelni z obu stron.

Mój sposób podania wyglądał tak, że na naleśnik lałam stróżkę sosu do wyboru BBQ, albo Remulada, które dostałam do testów od Folwarku. Na to sypałam garstkę posiekanej sałaty lodowej, szczypiorek, ogórek w plastrach. Mięso w rządku, tak żeby każdy kęs miał w sobie kawałek mięsa i zawijałam. Bierzemy tortillę z jednej strony i przekładamy przez mięso, następnie podwijamy dół i do końca w górę. Tak samo zawijamy na tortillę papier np. śniadaniowy i skręcamy koniec.