czwartek, lipca 07, 2016

Zimna śliwka

Słoik z zawekowanymi śliwkami stał. . I stał. . I stał, aż wpadł mi do głowy niegłupi pomysł na ciasto bez pieczenia z ich wykorzystaniem. Czekoladowy spod, na nim mus śliwkowy i zwieńczenie z puszystej i gęstej śmietany. Mniam.


Potrzebujemy:

  • kilka czekoladowych herbatników na spód
  • 2 galaretki wiśniowe rozpuszczone w 600 ml wrzątku 
  • 1 litrowy słoik śliwek w syropie, bądź zagotowany 1 kg śliwek z cukrem, a tego do smaku
  • 330 ml śmietanki 30%
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 3 kostki białej czekolady
  • 2 czekoladowe herbatniki
Blaszkę 25x25 cm wykładamy papierem do pieczenia, a na nim układamy warstwę czekoladowych herbatników. 
Galaretki rozpuszczamy we wrzątku. Śliwki traktujemy blenderem do uzyskania musu i łączymy go z jeszcze gorącym płynem galaretkowym. Odstawiamy prawie do ścięcia.
Gesty, wystudzony mus wylewamy na warstwę ciastek i wstawiamy do lodówki, aby całkowicie się wszystko ścieło. 
Śmietanę ubijamy z cukrem, następnie dosypujemy tartą białą czekoladę i pokruszone herbatniki, mieszamy i wykładamy na warstwę musu.
Ciasto najlepiej smakuje i zachowuje się na 2 dzień.

1 komentarz:

Wszystkiego smacznego

Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger