Rozpoczynamy sezon grillowy, spotkania na świeżym powietrzu, a także pikniki - czyli to, co dzieciaki lubią najbardziej. Zamiast zwykłej bułki możecie przygotować drożdżowe bułki misie, które zostaną zjedzone przez Waszych milusińskich z wielkim apetytem. Z moim 4-latkiem zrobiliśmy je wspólnie. Mieliśmy przy tym świetną zabawę!
Drożdżowe misie z kabanosem to niecodzienny wypiek, który zachwyci Wasze dzieci!
Drożdżowe misie z kabanosem to niecodzienny wypiek, który zachwyci Wasze dzieci!
Potrzebujemy:
- 400 g mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 żółtka
- 250 ml mleka
- 40 g roztopionego masła
- Kabanosy pieczone Maestro Henryk Kania
- mały kawałek nori lub kulki pieprzu i suszony rozmaryn
Z podanych proporcji wyjdą 4 drożdżowe misie z kabanosem, wielkości dłoni.
Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku z dodatkiem cukru.
Do miski wsypujemy mąkę, mieszamy ją z solą. Do mąki dodajemy rozpuszczone masło, żółtka oraz rozrobione w mleku drożdże. Wyrabiamy ciasto drożdżowe. Będzie dość luźne, będzie kleić się do rąk. W razie konieczności można trochę ciasto podsypać mąką.
Ciasto drożdżowe odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Potrwa to przy obecnej aurze około 30 minut. Żeby ciasto nie obsychało, należy zakryć je ściereczką.
Kiedy ciasto drożdżowe podwoi objętość blat wysypujemy mąką i ciasto jeszcze lekko wyrabiamy na blacie.
Dzielimy je na 4 części. Każdą z części dzielimy na 2 (1- głowa i uszy, 2 - tułów, nogi, ręce).
Na papierze do pieczenia układamy kulkę - będzie to głowa misia. Wcześniej odrywamy z części na głowę małe kuleczki - uszy.
Kabanosa dzielimy na 2 połówki, odcinamy od nich po plasterku i wciskamy w środek ucha. Uszy układamy lekko pod głowę misia, aby się z nią skleiły. Ja do formowania wszystkich części pomagałam sobie oliwą, wtedy ciasto nie lepi się do dłoni i jest znacznie lepiej plastyczne.
Z części na tułów i kończyny ponownie robimy dwie kulki. Jedna z nich to podłużny tułów, który przylepiamy do głowy. Z kulki na kończyny 1/4 to nogi, reszta ręce, które mają trzymać kabanosa.
Oczy, nos i usta wycinamy z nori lub robimy z pieprzu i rozmarynu.
Bułeczki w kształcie misia od razu po zrobieniu wkładamy do piekarnika na 20 minut i pieczemy w 180 stopniach.
Ale fajna misiowa rodzinka. Na pewno była świetna zabawa w kuchni. Moje dzieci też uwielbiają mi pomagać ;)
OdpowiedzUsuń