piątek, czerwca 22, 2018

Niebiańskie bułeczki z serem i malinami

Przepyszne, a wręcz turbopyszne bułeczki drożdżowe, które znikają zaraz po wyjęciu ich z piekarnika. Doskonały smak na najwyższym poziomie.
Dodatek konfitury kokosowej sprawia, że nadzienie serowe jest niesamowicie kremowe i nie można im się oprzeć.


Potrzebujemy:
Ciasto:


Nadzienie:


Kruszonka:

Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku z dodatkiem cukru i odstawiamy na 10 minut. 
W misce mieszamy mąkę z solą, dodajemy roztopione masło i jaja w temperaturze pokojowej.

Do miski dodajemy również rozrobione drożdże i wyrabiamy ciasto. Wyrabianie ręczne powinno trwać około 10 minut, w przypadku wyrabiania ciasta robotem skracamy czas do 3 minut. 

Ciasto zakrywamy ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat wysypany mąką pszenną i dzielimy ciasto na 16 mniej więcej równych części.

Każdą z części ciasta formujemy w kulkę i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Szklanką, a właściwie jej dnem oprószonym w mące odciskamy na środku każdej bułeczki dołek, w którym umieścimy nadzienie.

Nadzienie przygotowujemy w bardzo prosty sposób: należy wszystkie składniki nadzienia zblendować na gładką pastę.

Do każdej bułeczki nakładamy sporo nadzienia, a w nadzieniu zatapiamy maliny.

Kiedy bułeczki mamy już gotowe wykonujemy kruszonkę.

Zimne masło dzielimy na mniejsze kawałki, dodajemy do niego mąkę i cukier. Całość rozcieramy w dłoniach tworząc okruszki.

Kruszonką posypujemy obficie nasze bułeczki i odstawiamy do napuszenia się.

Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez 20 - 25 minut.


1 komentarz:

Wszystkiego smacznego

Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger