Jak dotąd moje wędlinowe poczynania opierały się na krojeniu mięsa w mniejsze kawałki, aby wędlina miała ładny kształt i nie miała w środku dziury. Hmm.. u mnie i tak zawsze jakaś była, a niestety wyglądała po prostu jak konserwa, a nie o to mi chodziło.
Tym razem postanowiłam nie rozdrabniać się i zapeklowałam cały płat łopatki wieprzowej. Efekt jak dla mnie był na prawdę dobry, mięso i tak dopasowało się do kształtu szynkowaru dzięki sprężynie w pokrywce.
Potrzebujemy:
- 2 kg łopatki wieprzowej
- filiżankę wody
- 2 łyżeczki soli paprykowej od Piątnica.net
- 1/4 łyżeczki mielonego białego pieprzu
- szczypta mielonych goździków
- szczypta gałki muszkatołowej
- kilka ziaren kolendry
- szczypta mielonego liścia laurowego, lub jeden cały
- szczypta mielonego imbiru
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki miodu
Czosnek rozgniatamy i łączymy z przyprawami. Mięso smarujemy miodem i posypujemy przyprawami. W moim przypadku był to cienki płat mięsa, a więc zwinęłam go w rulon i włożyłam do woreczka umieszczonego w szynkowarze. Wersja piekarnikowa wyglądałaby podobnie z tym, że związałabym mięso nićmi do wędlin i włożyła do rękawa do pieczenia.
Odstawiamy do lodówki na minimum 24h.
Po tym czasie wkładamy sznkowar do garnka z wodą i gotujemy aż do momentu kiedy mięso osiągnie temperaturę 85°C. Trwa to około 3-4 h.
W piekarniku pieczemy szynkę 1h w temperaturze 150°C i pozostawiamy w gorącym, zamkniętym piekarniku na 2-3h.
Szynkowar wyjmujemy z gorącej wody i wkładamy do bardzo zimnej lub na balkon ;) gdy ostygnie przekładamy szynkowar do lodówki na 12h. Po tym czasie możemy wyjąć wędlinę z szynkowaru :)
Smakuje idealnie z ostrym sosem lub po prostu chrzanem i rukolą :)
Smacznego :)
Odstawiamy do lodówki na minimum 24h.
Po tym czasie wkładamy sznkowar do garnka z wodą i gotujemy aż do momentu kiedy mięso osiągnie temperaturę 85°C. Trwa to około 3-4 h.
W piekarniku pieczemy szynkę 1h w temperaturze 150°C i pozostawiamy w gorącym, zamkniętym piekarniku na 2-3h.
Szynkowar wyjmujemy z gorącej wody i wkładamy do bardzo zimnej lub na balkon ;) gdy ostygnie przekładamy szynkowar do lodówki na 12h. Po tym czasie możemy wyjąć wędlinę z szynkowaru :)
Smakuje idealnie z ostrym sosem lub po prostu chrzanem i rukolą :)
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego