Oryginalny przepis znajdziecie u Ostrej TUTAJ.
Potrzebujemy:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 jajo
- 40 ml wody o temperaturze pokojowej
- szczypta soli
Ponadto:
- 0.5 kg pieczarek
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz
- 2 łyżki oleju
- 4 plastry żółtego sera
Na początku warto przygotować farsz.
Cebulkę kroimy w kostkę i smażymy na rozgrzanym oleju, podobnie czosnek. Do tego dorzucamy pieczarki starte na tarce o grubych oczkach. Smażymy na patelni dopóki nie odparuje cala woda z pieczarek. Po wyłączeniu ognia doprawiamy i odstawiamy na czas przygotowania ciasta.
Wyrabiamy ciasto, praktycznie tak jak na pierogi, kulkę ciasta wkładamy do woreczka i dajemy mu odpocząć. Następnie dzielimy na 4 części, z których wałkujemy w miarę okrągłe placki.
Na środek każdego z nich nakładamy farsz pieczarkowy, na to plaster żółtego sera i placek zwijamy jak w kopertę, lekko dociskjąc całość.
Patelnię rozgrzewamy i smarujemy lekko olejem, następnie nakładamy na nią nasze nafaszerowane placki i na wolnym ogniu smażymy dopóki nie pojawią się pęcherzyki, a następnie lekko zbrązowieją.
Podajemy np. z sosem. U mnie Remulda duńska od Folwark idealnie tutaj pasowała. Możecie o niej poczytać TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego