Zapewne wielu z Was miało do czynienia z tealightami, czyli podgrzewaczami. Często są to na prawdę pięknie pachnące świeczki, które potrzebują odpowiedniego wyeksponowania.
Może tak jak ja macie mikroskopijne warunki w swoich mieszkaniach i również nie macie miejsca na umieszczanie ich na wodzie, co jest oczywiście bardzo piękne, ale u mnie nierealne. Ja posługuję się szkłem, które u mnie na co dzień bardzo dobrze spisuje się w kuchni.
Chciałabym Wam również polecić, aby świece umieszczać w miarę neutralnych szkłach, to dodatkowo uwydatni ich zapach w Waszej wyobraźni.
Świece bardzo dobrze absorbują nieprzyjemne zapachy, a także mi osobiście pozwalają na uniknięcie płaczu przy krojeniu cebuli :) Dodatkowo te, które przedstawiam Wam na zdjęciach mają przepysznie piękne zapachy wiśni, czereśni, owoców tropikalnych, czy lawendy.
Moim faworytem jest również świeca w przezroczystym szkle o zapachu białych kwiatów i jest to świeca marki Bispol
Podgrzewacze marki Bispol pięknie się palą i przyjemnie pachną, zapraszam do obejrzenia kolejnych ekspozycji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego