Chciałam jednak wprowadzić trochę innowacji i zrobiłam majonez sezamowy, można byłoby go nazwać sezamowym sosem. Ma lekko brązową barwę i pobudzający zapach prażonego sezamu. Myślę, że jeśli nie lubisz tahini to nie ma sensu go robić. Do odważnych świat należy ;)
Potrzebujemy:
- 250 ml oleju rzepakowego
- 50 ml oleju sezamowego
- 2 łyżeczki musztardy, np. od Primavika
- pół łyżeczki białego pieprzu
- sok z połowy cytryny
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru
Wszystkie składniki oprócz olejów umieszczamy w naczyniu i miksujemy blenderem, około minutę.
Następnie cienką strużką wlewamy oleje, nie przerywając miksowania.
Całość powinna zacząć emulgować i wytwarzać się jasno brązowy "krem".
Majonez ten zaraz po ukręceniu będzie miał dość rzadką konsystencję, natomiast po chwili w lodówce jego gęstość wzrośnie.
Następnie cienką strużką wlewamy oleje, nie przerywając miksowania.
Całość powinna zacząć emulgować i wytwarzać się jasno brązowy "krem".
Majonez ten zaraz po ukręceniu będzie miał dość rzadką konsystencję, natomiast po chwili w lodówce jego gęstość wzrośnie.
A gdzie tu jest sezam?
OdpowiedzUsuńHuj wi?
OdpowiedzUsuń