Wiosenne tarty zawsze są pełne warzyw i kolorów. Natomiast czym byłoby połączenie tarty i warzyw, gdybyśmy nie dodali do tego odrobiny przepysznego sera? Moim zdaniem czegoś by brakowało. To zupełnie tak jakby zrobić pesto z suszonych ziół - pomyłka :) Dlatego ja do mojej pysznej tarty dodałam mozzarellę, która wspaniale się ciągnie. Powiem Wam w sekrecie, że możecie ją kupić nie wychodząc z domu ;) Kliknijcie po prostu na składnik.
Potrzebujemy:
Ciasto:
- 300 g mąki chlebowej
- 3 łyżki roztopionego masła, u mnie Rotr
- 3 g suchych drożdży
- 2/3 szklanki wody
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 1/2 łyżeczki soli
Nadzienie:
Sos:
- 2 łyżki masła, u mnie Rotr
- 2 łyżki mąki
- 2 szklanki mleka 3,2 %, u mnie Rotr
- garść utartego sera Mozzarella, u mnie Rotr
- 1/2 łyżeczki utartej gałki muszkatołowej
- sól, pieprz
Ponadto:
- jaja
Na początku przygotowujemy nadzienie.
Botwinkę dokładnie myjemy i obieramy małe buraczki. Kroimy drobno i dusimy na maśle razem z cebulką pokrojoną w kosteczkę i rozgniecionym ząbkiem czosnku. Dusimy do momentu, aż buraczki zmiękną, nie potrzeba na to wiele czasu, ponieważ młode buraczki miękną bardzo szybko, w porównaniu do swoich starszych braci ;) Ważne jest też to, aby takie nadzienie odparować, dlatego kiedy tylko buraczki zaczną mięknąć odkrywamy patelnię i czekamy aż cała woda wyparuje.
Teraz zajmijmy się sosem beszamelowym.
W rondelku rozgrzewamy nasze pyszne masło, dodajemy do niego mąkę i chwilę przesmażamy.
Do mąki i masła wlewamy mleko i energicznie mieszamy. Całość powinna być bez grudek, a konsystencja ma przypominać budyń.
Na koniec dodajemy przyprawy i ser, ale to już po wyłączeniu źródła ciepła. Dokładnie mieszamy i odstawiamy.
Przyszła pora na ciasto.
Suche składniki mieszamy w misce, po czym dolewamy do nich składniki mokre.
Wyrabiamy ciasto i zaraz po wyrobieniu wykładamy nim dno klasycznej foremki do tarty lub tortownicy o średnicy około 25 cm. Jeżeli wiecie, że ciasto nie będzie chciało odejść od blaszki, wyłóżcie ją papierem do pieczenia.
Na dno wyłożone ciastem wysypujemy nasze nadzienie i równomiernie rozkładamy po całości.
Nadzienie zalewamy sosem beszamelowym i wkładamy do piekarnika na około 30 minut i pieczemy ją w 180 stopniach C.
Pod koniec wybijamy na tartę jajka i pieczemy już tylko do momentu, aż zetnie się białko w jajkach.
Możemy posypać ją świeżym tymiankiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego