Obecne czasy obfitują w brak życzliwości, zrozumienia i zwykłych odruchów człowieczeństwa. Dla niektórych to całkiem normalne powiedzieć: "proszę i dziękuję", ale są i tacy, którym się to nie zdarza, a przysługi traktują jako coś co się im należy. To przykre i czas coś z tym zrobić.
Dzieci wiele uczą się w szkole, ale podstawy wychowania wynoszą z domu i ważnym jest, aby uczulić je na dziękowanie za to, co ktoś dla nich zrobił, to mogą być drobnostki, czy większe rzeczy - nie ma to znaczenia. Słowo "dziękuję" jest najbardziej satysfakcjonującą niepieniężną formą zapłaty. Wywołuje uśmiech na twarzy, ciepełko na sercu i te uczucie, że czas nie poszedł na marne.
Dość tego wstępu, czas na lekturę.
Osoby, którym warto powiedzieć słowo "dziękuję" |
Otóż, Miki ma niezwykłą pracę domową. Musi zastanowić się komu chciałby powiedzieć "dziękuję". Okazuje się, że tych osób jest bardzo dużo.
Pięknie dziękuję |
Książka "Pięknie dziękuję" uświadamia dzieciom, że warto jest mówić słowo "dziękuję" chociażby za to, że rodzeństwo dzieli się z nim zabawkami, że pies merda do niego ogonem, a pluszowy miś nie stroni od przytulasów. Uczy je także, że małe dobre uczynki bardzo ucieszą ich bliskich oraz osoby z otoczenia.
Wewnątrz są zadania do wykonania, które pobudzają ich wrażliwość i pomagają odkryć, że nasza codzienność jest bardzo ciekawa, mimo że na pierwszy rzut oka wydawać się może nudna i nierzadko przez to wpadamy w rutynę. Ellen Surrey zwraca także uwagę na to, że należałoby się zastanowić nad małymi rzeczami, które nas otaczają, że są one bardzo istotne i nic nie powinno nam przelatywać przez palce.
Książka Wydawnictwa Babaryba po raz kolejny sprawdza się w wychowaniu małego człowieka. Bardzo polecam tę lekturę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego