Do przygotowania ciasta posłużyła mi gotowa mieszanka nosząca wdzięczną nazwę Piekarz mix domowy mąki, którą możecie kupić TUTAJ. W składzie mamy:
- skrobia pszenna bezglutenowa
- skrobia kukurydziana
- mąka kukurydziana
- glukoza.
Producent każe przygotować:
- 440 ml ciepłej wody
- 2 łyżki oleju
- 20 g cukru
- 7 g drożdży instant, bądź 20- 30 g drożdży świeżych
- 5 g soli.
Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać mikserem, ciasto wychodzi rzadkie i nie polecam mieszać go ręką. ;)
Ciasto wykładałam łyżką do 2/3 wysokości papilotek, obsypałam wierzch każdej makiem, sezamem białym i czarnym i wstawiłam je do lekko nagrzanego piekarnika na 20 minut.
Po około 20 minutach włączyłam piekarnik na 200 stopni i piekłam bułeczki przez 25 minut, aby mi się za bardzo nie wysuszyły, ponieważ zauważyłam, że bezglutenowe pieczywo ma to do siebie, że bardzo szybko wysycha.
Bułeczki po upieczeniu od razu przeniosłam na kratkę, aby wystygły.
Smakują wyśmienicie z samym masłem, a także z musem malinowym, który znajdziecie TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego