niedziela, maja 17, 2015

Kardamonowy indyk z dodatkami.

Bobas Lubi Wybór, wychodzę z tego założenia i to danie jest tego odzwierciedleniem.
Musimy dawać dziecku wybór, niestety nie jest w stanie nam powiedzieć na co ma dziś ochotę. Każdy z nas ma różne "zachcianki" i nie złośćcie się na swoje dzieci, jeśli danego dnia nie chcą zjeść potrawy przygotowanej przez Was, kiedy to tak misternie przygotowujecie posiłek, a dziecko odmawia. Ludzka natura, złośliwa jak i natura rzeczy martwych ;)

Potrawa wykonana w nieco indyjskim klimacie, zapach brązowego kardamonu, zaledwie jednej sztuki (!) rozniósł się po całym mieszkaniu. Obłędny!

Potrzebujemy:
  • 1 sznycel z indyka
  • garść fasolki szparagowej
  • 3 łyżki ugotowanego pęczaku
  • pół pomidora
  • dwie szczypty czarnego sezamu, u mnie od Indian Bazaar
  • 1 sztuka brązowego kardamonu, u mnie od Indian Bazaar
  • łyżeczka oleju arganowego
Mięso i fasolkę przygotowujemy w parowarze wraz z rozgniecionym suszonym kardamonem.
Kaszę gotujemy w stosunku 1 część kaszy : 2 części wody.
Pomidora kroimy w półplasterki, skrapiamy olejem arganowym i posypujemy czarnym sezamem.

Na talerz wykładamy sałatkę z pomidora, fasolkę, pęczak i mięso, uprzednio pokrojone w paski.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkiego smacznego

Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger