Bób - to takie warzywo strączkowe, które jest uwielbiane ponad wszystkie strączki. Jestem o tym przekonana i "lekko" w nim zakochana! :)Warzywa strączkowe to pełnowartościowe białko, którym wegetarianie ze spokojną głową zastępują mięso. Rośliny strączkowe mają pozytywny wpływ na naszą figurę, na samopoczucie, a także na zdrowie. Warzywa strączkowe polecane są przez dietetyków i zalecane przez nich przy zdrowej, zbilansowanej diecie. Rośliny strączkowe stosowane są w odżywczej diecie, zarówno bób, fasola, groch jak i soczewica bardzo odżywiają nasz organizm.
Nie jestem w stanie powiedzieć Wam ile macie spakować go do jednej tortilli, bo.. najchętniej upchałabym go do granic możliwości. Jest przepyszny, sycący, a jego przygotowanie to pestka! Ale zaraz, zaraz.. Wcześniej miałam zawsze problem z gotowaniem bobu. Gotowanie bobu w zwykłym garnku trwało dosyć długo, no i ten zapach, który mimo mojej wielkiej miłości do niego, niestety trochę mi przeszkadzał. Niedawno odkryłam szybkowar Zwilling, tak, niestety, dopiero niedawno. Od dawna mam w domu wolnowar, ale szybkowar to dla mnie nowość!
Może Wam trochę o nim opowiem? Być może są osoby, które chciałyby się mu bliżej przyjrzeć?
Mój szybkowar to 4 litrowy ciężki (czyli solidny) "garnek z pokrywą" marki Zwilling. Posiada on dwa poziomy ciśnienia pary, co pozwala przygotować różne rodzaje produktów, zarówno te bardziej delikatne, jak na przykład ryby oraz cięższy pod względem gotowania bób. Drugi poziom ciśnienia pary przyśpiesza także proces gotowania. W garnku podczas gotowania ze szczelnie zamkniętą pokrywą uzyskujemy temperaturę wyższą niż w standardowych garnkach, w których jesteśmy w stanie uzyskać jedynie 100 stopni, bo w takiej wrze woda i koniec. :)
Odkąd zagościł w mojej kuchni, wykorzystuję go codziennie do gotowania różnych rzeczy i muszę Wam przyznać, że bardzo szybko się polubiliśmy. Obiad w 30 minut, który nie jest makaronem? Tak! To możliwe! :)
Przejdę już może do gotowania wspomnianego bobu. Otóż, bób gotuje się 1 minutę. Tak.. to zadziwiające, ale w pełni możliwe. Dlatego uważam, że szybkowar to zbawienie w każdym domu.
Do garnka wsypujemy bób, solimy go, dodajemy gałązkę kopru, łyżkę oliwy i zalewamy go wrzątkiem nieco ponad ziarenka bobu. Zamykamy szczelnie pokrywę, ustawiamy II poziom pary i od momentu uzyskania odpowiedniego ciśnienia w naczyniu, gotujemy bób 1 minutę. Następnie wypuszczamy parę, otwieramy, odcedzamy i jemy! Oprócz bobu saute, możemy przygotować zielone tortille z bobem, które są wspaniałym rozwiązaniem na kolację dla całej rodziny.
Potrzebujemy:
- 4 tortille
- 2 szklanki ugotowanego bobu
- 8 pieczarek
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 4 garści świeżego szpinaku
- serek caprese (typu włoskiego)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
- majonez
Nadzienie do tortilli przygotowujemy w następujący sposób:
Na patelni rozgrzewamy oliwę, dorzucamy na nią pokrojoną w kosteczkę cebulę oraz czosnek. Podsmażamy je z odrobiną soli. Kiedy nasza cebulka już się zeszkli na patelnię dorzucamy pokrojone w plasterki pieczarki. Dusimy je do momentu aż odparuje z nich cały sok.
Bób do tortilli należy obrać z osłonek i również dodać na patelnię. Doprawiamy całość solą i pieprzem.
Tortille podgrzewamy, smarujemy niewielką ilością majonezu. Na placku układamy liście szpinaku, plastry serka, dodajemy 1/4 części naszego ciepłego farszu i zawijamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego