Upalne lato zdaje się nie mieć końca - fajnie, w zasadzie tak powinno być, choć czasem chwila wytchnienia byłaby nieocenionym dobrem! :)
Skoro o chwilach wytchnienia mówimy to ja mam dla Was coś extra! Słodycz, która chłodzi i zapewnia ulgę. Oprócz tego jest przepyszna i warto ją sobie przyrządzić.
Wystarczy kilka truskawek, ciasteczka, jogurt naturalny, mleko skondensowane i zwykłe i macie cudo - ciasteczkowo - truskawkowy milkshake!
Kruche ciasteczka idealnie nadają się do szejków, sprawią że zyska on na gęstości, bardziej nasyci. Truskawki to owoce sezonowe, ale truskawki można zamrozić i cieszyć się ich wspaniałym smakiem przez cały rok! Pamiętajcie, aby część swojej zamrażarki przeznaczyć na owoce, wierzcie mi - podczas sezonu mają najwięcej witamin i najwięcej smaku!
Potrzebujemy:
- 5-7 zamrożonych truskawek
- 4 łyżki mleka skondensowanego
- 2 ciasteczka maszynkowe w polewie Brześć
- 200 ml jogurtu naturalnego
- 100 ml mleka 3.2%
Truskawki blendujemy z 3 łyżkami słodzonego mleka skondensowanego. W razie konieczności można dodać kostkę lodu, aby trochę rozrzedzić masę (wszystko zleży od możliwości Waszego blendera).
Ciasteczka blendujemy z 200 ml jogurtu naturalnego.
Mleko ubijamy z 1 łyżką mleka skondensowanego.
Do dużej szklanki wkładamy masę truskawkową, następnie ciasteczkową i na koniec spienione na zimno mleko. Mleko trochę nam namiesza, ponieważ ma zupełnie inną konsystencję, ale ja uważam że w tym właśnie kwi cały urok tego pysznego deseru! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego