Jak zrobić naleśniki?
Naleśniki to przepyszny deser, jak również śniadanie, które smakuje zwłaszcza dzieciom, choć u nas każdy się z nich cieszy. Podczas sezonu owocowego możecie dorzucić do naleśników świeże owoce, ja chciałam pokazać Wam klasyczne naleśniki z serem w nieco ciekawszej formie. Te naleśniki z farszem z pysznego twarogu rzucają na kolana!
Nalesniki z:
- Zapiekane naleśniki z pieczarkami
- Zapiekane naleśniki z kurczakiem
- Naleśniki z jajkiem sadzonym
- Naleśniki ze szpinakiem
- Różowe naleśniki
Ciasto na naleśniki musi być elastyczne i nie może się łamać, ani rwać. Mam swój wypróbowany przepis na naleśniki, który zawsze się sprawdza. Stosowałam go zarówno do naleśników na słodko, jak i na słono do krokietów. Na słono nie dodajemy cukru, w zamian dodajemy 1/2 łyżeczki soli i gotowe!
Najlepsze naleśniki, to naleśniki mamy. Już dałam sobie spokój z próbami ich przygotowania. Nigdy nie wyjdą mi tak doskonałe w smaku, cóż, to magia kuchni mamy :) Moje naleśniki różnią się od tych, które robi moja mama. Jej naleśniki są grubsze i puszyste, moje cienkie i płaskie.
Jedyny słuszny twaróg do naleśników to ser biały, zmielony, albo już gotowy drobny, cukier, wanilia i żółtko. Lepszego nie będzie :)
Naleśniki z serem - składniki:
Ciasto na naleśniki:
- 500 ml mleka, u mnie mleko kozie ME!
- 250 g mąki pszennej
- 3 jaja
- 3 łyżki oleju
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka kakao
- szczypta soli
Twaróg do naleśników - składniki:
- 500 g twarogu, u mnie Twaróg śmietankowy MU!
- 6 łyżek cukru pudru
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
- 2 żółtka
Naleśniki przepis:
Mleko miksujemy z mąką, cukrem, jajami, olejem i solą. 1/4 ciasta na naleśniki odlewamy i dosypujemy do niego kakao. Dokładnie mieszamy.
Składniki na twaróg do naleśników mieszamy dokładnie widelcem i odstawiamy na czas przygotowania naleśników.
Na rozgrzaną patelnię wlewamy kleksy kakaowego ciasta na naleśniki. Czekamy aż się zetną i wtedy dopiero wlewamy jasne ciasto. Pamiętajcie, żeby nie wlać go zbyt dużo, bo naleśniki wyjdą grube, a tego nie chcemy.
Naleśniki smażymy z obydwu stron. Jeszcze ciepłe smarujemy twarogiem i zwijamy.
Smacznego!
Ja zawsze do masy dodaję trochę cisowianki lekko gazowanej. Naleśniki są wtedy bardziej puszyste a takie lubię najbardziej.
OdpowiedzUsuńMe i Mu bardzo mnie rozbawiły, nie ma to, jak radość z małych rzeczy. :) Bardzo fajny przepis. U mnie gotuje brat i też wiem, że go nie przepiję ani w robieniu naleśników, ani innych dań... no ale wcale nie chcę być lepsza, kocham jego kuchnię. :) Zrobiłaś mi smaku na takie naleśniki, zdjęcia śliczne. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńFajny przepis ale to magia i zręcznośc w gotowaniu
OdpowiedzUsuń