Keczup to dodatek pasujący do wielu dań, niektórzy jedzą z nim niemalże wszystko, może oprócz tortów ;) ten jest wspaniałym sposobem na wykorzystanie zapasów cukinii, a przede wszystkim na zamknięcie lata w małych słoikach, które będą zimą nam o nim przypominały.
Przepis jest bardzo prosty, a wykonanie nie jest pracochłonne, ani trudne, ani wymagające mnóstwa czasu.
Do dzieła!
Potrzebujemy:
- 3 kg cukinii utartej ta grubych oczkach
- 1 kg cebuli pokrojonej w plastry
- 1 dorodne soczyste jabłko
- 1 łyżeczka suszonego imbiru
- 3 całe goździki
- 1 liść laurowy
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 4 łyżki oleju rzepakowego
- 750 g koncentratu pomidorowego
- 1/4 szklanki octu jabłkowego
- 1/2 szklanki cukru
- po 1/4 łyżeczki suszonej bazylii, oregano, tymianku
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/2 łyżeczki ostrej papryki
- sól, pieprz wedle uznania
Cukinie obieramy, wydrążamy pestki i ścieramy na tarce, po czym zasypujemy łyżką soli i odstawiamy na godzinę, aby puściła sok.
Cebulę kroimy w plastry, a jabłko w kostkę. Cebulę wraz z jabłkiem, imbirem, goździkami, liściem laurowym i zielem angielskim smażymy na oleju, aż cebulka nam się zeszkli, około 10 minut. Następnie wyciągamy z cebuli wszystkie przyprawy i je wyrzucamy.
Cukinię odsączamy, najlepiej na durszlaku i dodajemy do garnka z cebulą. Dusimy około 20 minut.
Kolejnym etapem jest dodanie pozostałych składników, oprócz soli i pieprzu.
Dusimy kolejne 45 minut. Następnie całość blendujemy i doprawiamy solą i pieprzem. W razie gdyby wasze kubki smakowe odczuwały zbyt mało kwasowości dodajcie więcej octu, gdyby się okazało, że keczup wyszedł zbyt kwaśny, analogicznie dodajcie cukru ;)
Teraz to cudo przełóżcie do wyparzonych słoików, jakie Wam się tylko zamarza i pasteryzujcie we wrzątku do 3/4 wysokości słoika przez 10 -15 minut, w zależności od wielkości słoika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego