Burgery z buraka to świetna alternatywa dla mięsnych kotletów ociekających tłuszczem, te zawierają w sobie jedynie tłuszcz z ziaren jakich użyłam do ich przyrządzenia. Buraki i amarantus to dwa duże źródła żelaza, jeśli dodać do tego żurawinę, bogatą w witaminę C i pyszny sok z pomarańczy wypity do takiego burgera, to jesteśmy w domu! ;) Burgery trzeba robić szybko, aby buraki nie puściły zbyt dużo soku. W zależności od tego, jak bardzo je zetrzecie, rzutować to będzie na ich kształt. Im cieniej, tym burgery będą cieńsze. I ja tym razem poszłam na taki wariant. Bio amarantus od Bio Naura jest przepyszny, nawet po lekkim wypłukaniu ziaren przed gotowaniem. Pięknie pachnie i na prawdę zachęca do zjedzenia.
Potrzebujemy:
- 2 średnie buraki
- 1 marchew
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 filiżanka ziaren amarantusa, ja użyła bio amarantusa od Bio Naura
- 2 filiżanki zimnej wody
- 1 jajko
- kilka posiekanych owoców suszonej żurawiny
- 0,5 łyżeczki soli
- 2 szczypty pieprzu
- 1 łyżka ziaren siemienia lnianego
- 3 łyżki ziaren słonecznika
- 6 łyżek mąki żytniej typ 720
Najpierw gotujemy amarantus. Filiżankę ziaren przesypujemy na sito, przelewamy wrzątkiem, a następnie zimną wodą. Wsypujemy do garnka, zalewamy dwiema filiżankami zimnej wody i gotujemy na wolnym ogniu. Około 15-20 minut, aż amarantus wchłonie całą wodę. Mieszamy od czasu do czasu. Lekko studzimy.
Buraki, marchew i cebulę ścieramy na tarce, ja starłam na małych oczkach.
Dodajemy amarantus i resztę składników. Dokładnie mieszamy.
Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Aby burgery miały w miarę taki sam kształt, możemy pomóc sobie obręczą/foremką do wycinania okrągłych kształtów.
Burgery pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez pół godziny.
Instrukcja dla użytkowników Thermomixa:
Potrzebujemy:
- 2 średnie buraki
- 1 marchew
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 filiżanka ziaren amarantusa, ja użyła bio amarantusa od Bio Naura
- 2 filiżanki zimnej wody
- 1 jajko
- kilka posiekanych owoców suszonej żurawiny
- 0,5 łyżeczki soli
- 2 szczypty pieprzu
- 1 łyżka ziaren siemienia lnianego
- 3 łyżki ziaren słonecznika
- 6 łyżek mąki żytniej typ 720
Najpierw gotujemy amarantus. Filiżankę ziaren przesypujemy na sito, przelewamy wrzątkiem, a następnie zimną wodą. Wsypujemy do naczynia miksującego, zalewamy dwiema filiżankami zimnej wody i gotujemy 20 min/100 st. C/obr 1. Przekładamy do innego naczynia.
Buraki, marchew i cebulę kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do naczynia miksującego 10 s/obr. 5.
Dodajemy amarantus i resztę składników, mieszamy 10 s/obr.5
Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Aby burgery miały w miarę taki sam kształt, możemy pomóc sobie obręczą/foremką do wycinania okrągłych kształtów.
Ciekawa jestem jak smakuje taki Burger? Bo what wygląda I jak go się robi to już wiem Julka Dydak
OdpowiedzUsuńSmakuje wspaniale, ja uwielbiam pieczone buraki. Uważam, że jest to najlepszy sposób na ich przyrządzenie ;)
UsuńBardzo ciekawy przepis. Ale nie mogę nigdzie amarantusa znaleźć. ��
OdpowiedzUsuńKliknij na podkreślone słowo. Na stronie znajdziesz zakładkę, gdzie można kupić bio amarantus :)
Usuń