środa, marca 01, 2017

Gołąbki bez zawijania

Te gołąbki tak jak i tradycyjne zawijane, wymagają od nas nakładu pracy, ale zapewniam, że robi się je o wiele szybciej niż te, które znamy od dawna. A muszę Wam jeszcze powiedzieć, że tradycyjnych to mój mąż nie tknie, natomiast te zjada ze smakiem i na 3 nie kończy ;) Dziecko również zajada się niesamowicie, więc może przygotujcie takie swoim niejadkom? :)
Ryż amerykański od Sonko to kolejna propozycja jaką po prostu musicie poznać, ryż ten nie rozgotowuje się, pozostaje sprężysty i ja tak lubię, na prawdę to lubię, sypkość, lekkość. Brei nie zniosę :) 


Potrzebujemy:
  • 140 g suchego ryżu amerykańskiego od Sonko
  • 700 g zmielonej karkówki wieprzowej
  • pół główki małej kapusty
  • 1 cebula
  • 1 łyżka oleju kokosowego
  • sól, pieprz
  • mąka do obtaczania gołąbków
  • 340 g przecieru pomidorowego + taka sama objętość wody lub bulionu
Ryż gotujemy w proporcji objętości ryżu do wody 1:2, czyli 1 kubeczek ryżu, dwa kubeczki wody. Gotujemy do momentu wchłonięcia wody przez ryż. Następnie go studzimy.
Cebulę kroimy bardzo drobno i szklimy na oleju. Dodajemy ją do wystudzonego ryżu. 
Kapustę szatkujemy bardzo drobno, tak aby łatwo formowało się nam z naszej masy kotleciki.
Mięso, ryż, cebulę i kapustę wraz z przyprawami wyrabiamy jak na kotlety mielone.
Z masy formujemy niewielkie kotleciki, które obtaczamy w mące. Dla ułatwienia dłonie możemy zwilżać wodą, wtedy masa nie będzie przyklejała się nam do rąk.
Kotleciki obsmażamy na dobrej patelni, do której mamy pewność, że nic się nie przykleja. Nasze gołąbki muszą się zarumienić z obydwu stron pod przykryciem.
Następnie całość zalewamy przecierem zmieszanym z wodą lub bulionem i dusimy pod przykryciem około 30 minut.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkiego smacznego

Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger