Zielona sałatka z "drzew" jak to mówi Oskarek to przepyszna propozycja na przekąskę. Z brokułem jest tak, że albo się go kocha, albo nienawidzi, a my go kochamy i na sałatkę z przyjemnością zapraszamy. W tej na prawdę prostej sałatce, mimo niewielu składników mamy wiele faktur, zaczynając od całkiem kremowych, po chrupiące.
Potrzebujemy:
- 1 brokuł
- 100 g sera feta
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 2 łyżki ziaren słonecznika, u mnie od Zielony Smak
- sól himalajska, u mnie od Zielony Smak
Sos:
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- 1 ząbek czosnku
- sól himalajska, u mnie od Zielony Smak
- pieprz
Brokuła dzielimy na różyczki i gotujemy na pół twardo w osolonej wodzie. Następnie odcedzamy i studzimy.
Jajka dzielimy na cztery części, a fetę kroimy w kostkę.
Ziarna słonecznika prażymy na suchej patelni i również studzimy.
Czosnek drobno siekamy, dodajemy do niego jogurt, majonez i przyprawy. Mieszamy.
W misce układamy ugotowane różyczki brokuła, na nie wykładamy jajka i ser feta. Całość polewamy sosem czosnkowym i posypujemy uprażonymi ziarnami słonecznika.
Świetna sałatka, szczególnie na taki upalny dzień jak dziś :)
OdpowiedzUsuń