czwartek, sierpnia 24, 2017

Mini burgery na pierwsze śniadanie

Pyszne mleczne bułeczki, które nadają się wyśmienicie do przygotowania wszelakich burgerów, ale także do zapakowania na drugie śniadanie. 
Burgera możecie podać z ulubionymi składnikami, ja do swoich dodałam urocze, małe patisony, które dzieciom na pewno się spodobają, bo przypominają niezidentyfikowane obiekty latające, przynajmniej dla mnie, ja tak to widzę :P


Potrzebujemy:
Bułeczki:

  • 170 ml ciepłej wody
  • 100 g mleka w proszku
  • 1 szklanka mąki żytniej typ 720
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 8 g świeżych drożdży
  • 2 łyżki oleju kokosowego
  • 1 i 1/2 łyżki cukru
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 jajko
  • 1 łyżka mleka 
  • sezam

Sos:


Nadzienie:


Drożdże i mleko w proszku rozpuszczamy w ciepłej wodzie z dodatkiem cukru. Do tej mikstury dodajemy resztę składników i zagniatamy elastyczne ciasto.
Zagniecione ciasto przykrywamy lnianą ściereczką i odstawiamy do podwojenia objętości. Może to zając od 30 minut do 1 godziny, w zależności od tego jak macie ciepło w mieszaniu.

Po podwojeniu objętości uderzamy w ciasto pięścią, aby je odgazować. Następnie dzielimy ciasto na 8 równych części lub więcej, jeżeli chcecie uzyskać jeszcze mniejsze bułeczki.

Z każdego kawałka ciasta formujemy kulkę i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Kiedy utoczymy już wszystkie kulki, ponownie przykrywamy je ściereczką i odstawiamy do napuszenia się. 

Wyrośnięte bułeczki smarujemy mlekiem i posypujemy sezamem.

Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut. Gotowe odstawiamy do ostygnięcia.

Sos przygotowujemy mieszając wszystkie składniki ze sobą.

Pomidora kroimy w plastry, a patisony wzdłuż na połówki. Ser ścieramy na tarce.

Bułki kroimy na połówki i na suchej patelni grillujemy je od wewnątrz.
Kiedy pojawią się w ich wnętrzu charakterystyczne paseczki, zdejmujemy ich dolne części i posypujemy serem żółtym, na nim układamy plaster pomidora, szynki i połówki patisona.
Górną część lekko smarujemy sosem i zakrywamy naszego burgera.

Gotowe!


3 komentarze:

  1. zdrowe żytnie bułeczki, brawo

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj rzeczywiście mini :D Takich to chyba trzeba zjesć 3-4 aby się najeść :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają słodziutko i smacznie :) Mniam!

    OdpowiedzUsuń

Wszystkiego smacznego

Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger