Jeżeli, tak jak ja, lubicie spędzać dużo czasu w kuchni, to Wasze dzieci również będą się do tego garnęły.
Włosy jeżą mi się na głowie, kiedy słyszę, że ktoś pogania dzieci z kuchni. Później wszyscy dziwią się, czemu dorosły człowiek nie chce zrobić czegoś w kuchni. To najczęstszy powód, niestety.
Dzieci powinny być angażowane w szereg prac domowych, oczywiście każdy mądry rodzic będzie wiedział gdzie są granice i jak kreatywnie zająć malucha przy codziennych obowiązkach. Nie chodzi przecież o to, żeby dać dziecku tasak i kazać mu kroić kurczaka! :)
"Gotujemy" Dominiki Czerniak-Hojnackiej wydanej przez Wydawnictwo Babaryba to aktywnościowa książka o gotowaniu. Wewnątrz niej jest mnóstwo zadań, które każde dziecko będzie chciało wykonać. Książka ta głównie skupia się na poznawaniu liter.
Książka do nauki liter to aż 154 strony, które z humorem kręcą się wokół kuchni, alfabetu i zadań logicznych. Do każdej z literek dopisana jest anegdotka. Nafaszerowana jest warzywami, tak aby nawet niejadek nabrał na nie ochoty. :)
Wewnątrz nie znajdziemy krzykliwych obrazków i kolorów, grafika aż prosi dziecko o to, żeby intuicyjnie coś dorysowało, czy pokolorowało. Niemalże cała pozycja jest do zarysowania i zakolorowania, co akurat mojego 4-latka ogromnie cieszy! Jeżeli nawet, tak jak na zdjęciu powyżej, widzimy literę "C" i nie ma do niej zadania typu "napisz literkę c", on siedzi i pisze, gdzie tylko znajdzie kawałek wolnej kartki.
Nauka poprzez zabawę jest świetnym rozwiązaniem. Przerywniki w postaci przeganiania muchy z talerza pozwalają się oderwać na chwilę od pisania literek, żeby się pośmiać i spojrzeć na kolejne zadania z nową energią.
Polecenia jakie znajdziemy w książce są bardzo proste. Nieco starsze dzieci poradzą sobie z nimi wyśmienicie. Ja czytam mojemu 4-latkowi co jest w nich napisane, a on sam wie co ma zrobić.
Myślę, że byłaby ona świetnym prezentem dla malucha, który zaczyna się uczyć pisać. Co myślicie na ten temat?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego