My dziś na obiad serwujemy makaron Wstążki 2-jajeczne od Makarony Polskie. Przede wszystkim dla mnie ma znaczenie to, czy mój 10cio miesięczny Oskarek będzie mógł sobie z odpowiednim kształtem makaronu poradzić. Wstążki to idealna alternatywa dla spaghetti, które jest za długie dla takiego malucha, wstążki w tym wypadku wypadają idealnie, z resztą popatrzcie sami na Jego minę na końcu postu ;)
Na porcję dla mamy i maluszka potrzebujemy:
- 100 g makaronu wstążki ugotowanego wg zaleceń producenta
- 3 garście rukoli
- 10 listków bazylii
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- łyżka białego sezamu
- łyżka amarantusa ekspandowanego
Ponadto:
- 3 półplasterki pomidora
- amarantus ekspandowany do posypania
- olej z pestek dyni tłoczony na zimno
Makaron Wstążki gotujemy według zaleceń producenta.
Makaron mieszamy z 4 łyżeczkami pesto, które poczyniliśmy, jeśli coś nam zostanie, pesto można przełożyć do małego słoiczka, zalać wierzch oliwą i wykorzystać spokojnie w przeciągu tygodnia.
Przekładamy na talerz i dekorujemy, smacznego! :)
Oskar w swoim żywiole, od pewnego czasu naczynia mogłyby dla niego nie istnieć. Tę kupkę zrobił tam sam, miseczka od razu była odklejona od blatu i zawartość przesypana na "swoje miejsce".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkiego smacznego