czwartek, lutego 23, 2017

Golonka z indyka w sosie marchewkowym z prażonymi pestkami dyni

Mięso z indyka, choć to wciąż drób, jest dużo bardziej szlachetniejsze w smaku i strukturze od ogólnodostępnego kurczaka. Indyk ma też to do siebie, że jego mięsa nie da się zepsuć żadnym typem hodowli,  dlatego ja podaję go mojej najmłodszej, przede wszystkim, ale dziś obiadem z indyka raczyliśmy się wszyscy. Na koniec całość posypałam prażonymi łuszczonymi pestekami dyni od Targroch, ponieważ lubię zawsze dodawać chrupiący akcent do wszelakich dań, to dla mnie taka kropka nad "i", coś musi być miękkie, coś rozpływające się w ustach, ale też nie może zabraknąć chrupnięcia.


Potrzebujemy:

Pałki z indyka wkładamy na suchą, rozgrzaną patelnię i obsmażamy z każdej strony, następnie zalewamy wodą do 2/3 wysokości i dusimy pod przykryciem.
Po około 20 minutach dodajemy do mięsa marchew i cebulę pokrojoną w talarki, a także pastę chilli i sól. Dusimy do momentu aż mięso będzie odchodzić od kości.

Kolejnym krokiem jest wyjęcie mięsa z patelni, a sos razem z warzywami musimy zblendować na gładko. 

Podajemy z kaszą i surówką warzywną.

3 komentarze:

  1. Hej wygląda smakowicie :) Ile czasu mniej więcej trwa duszenie mięsa po dodaniu marchewki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) ja dusilam na pewno ponad godzinę :) musisz po prostu sprawdzac :) niestety pałki z indyka mają to do siebie, że mają takie skostniale ścięgna i trzeba je dobrze udusić, żeby nie mieć z nimi problemu przy wyciaganiu

      Usuń
    2. Wiem wiem mięso mięsu nie równe i rożnie to bywa z ich czasem przygotowania :D ale orientacyjna godzina, to dla mnie znacząca informacja, bo jeszcze nigdy golonki indyczej nie dusiłam i przyda mi się orientacyjny czas przygotowania dania ;) Dziękuję!

      Usuń

Wszystkiego smacznego

Copyright © Gotuj i Mieszkaj , Blogger