Przepis na śledzie wigilijne
Śledzie po kaszubsku to mój ulubiony sposób na te pyszne ryby, którymi raczę się cały rok, bo je po prostu uwielbiam. Być może to moje przekonanie do kwaśnego smaku powoduje, że tak je uwielbiam. Chociaż w zasadzie śledzie nie muszą być kwaśne, śledzie w oleju nie są kwaśne, w przeciwieństwie do śledzi w occie. Ja do przepisu użyłam jeszcze innych śledzi, bo istnieją również śledzie solone. Takie trzeba kilka godzin wcześniej wymoczyć i nadać im docelowy smak.
Śledzie przepisy:
Przepisy na śledzie są w każdym domu nieco inne i to jest piękne! Każdy ma swój sposób, który smakuje jego rodzinie, bo kuchnia jest po to, żeby się nią bawić. Na śledzie po kaszubsku istnieją różne przepisy, między innymi śledzie po kaszubsku z rodzynkami, których ja niestety nie lubię, a także śledzie po kaszubsku z kiszonym ogórkiem, które na pewno wypróbuję.
Śledzie na wigilię muszą być, nie wyobrażam sobie, żeby mogło być inaczej. To jedna z potraw, które nigdy się nie nudzą. Śledzie na święta jakie przygotowywane są u nas to śledzie w śmietanie - obowiązkowo oraz co rok inna opcja.
Poznajcie mój przepis na śledzie.
Pyszne śledzie na wigilię:
Potrzebujemy:
- 400 g filetów śledziowych solonych a'la matjas SEKO
- mleko
- 2 cebule
- 100 ml keczupu
- 50 ml oliwy
- 2 łyżki cukru
- 4 łyżki octu jabłkowego
- 10 ziarenek ziela angielskiego
- 2 liście laurowe
- pieprz, majeranek
Jak zrobić śledzie?
Filety odcedzamy z zalewy i moczymy w mleku przez co najmniej 3 godziny. Następnie ponownie odcedzamy i kroimy na mniejsze kawałki.
Cebule kroimy w cienkie plastry i podsmażamy na oliwie.
Do podsmażonej cebuli dodajemy keczup, cukier, ocet, ziele angielskie, liście laurowe, pieprz i majeranek. Całość zagotowujemy. Śledzie z cebulką to nieodzowni przyjaciele.
Do tak przygotowanego sosu dodajemy nasze pokrojone w kawałki śledzie. Całość studzimy i wkładamy do lodówki do przegryzienia się, na przynajmniej dobę. Następnego dnia, nasze śledzie w pomidorach są gotowe.
Pyszności! Smacznego! :)
Przepis został napisany w związku z akcją SEKO "Jedna z dwunastu".
Doskonale! :-)
OdpowiedzUsuń