Muffinki są bardzo proste i szybkie w przygotowaniu. Takie słodkości last minute, kiedy goście oświadczają Wam, że zaraz wpadną! :) Na drugi dzień są równie puszyste i świeże, nie wiem jak dłużej, bo nigdy jeszcze nie dotrwały :) Piegi stanowią rodzynki w czekoladzie.
Potrzebujemy:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 3 łyżki cukru
- 1/2 łyżeczki ciemnego kakao
- 1 jajko
- 2 łyżki płynnego oleju kokosowego nierafinowanego Pięć Przemian
- 3/4 szklanki mleka kokosowego
- rodzynki w czekoladzie Pięć Przemian
W jednej misce mieszamy składniki suche, w drugiej mokre.
Do mokrych dodajemy suche i mieszamy tylko do połączenia się składników, najlepiej trzepaczką. Nie me potrzeby angażowania miksera. ;)
Foremkę na muffinki wykładamy papilotkami. Nakładamy ciasto do 2/3 wysokości. Każdą z muffinek posypujemy rodzynkami w czekoladzie. Ilość zależy tylko od Waszej inwencji.
Pieczemy przez 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni C.
Wyglądają smakowicie :) Mimo łatwości wykonania, jakoś nie mogę nigdy się zabrać za zrobienie własnych muffinek. Jednak chyba podejmę się zadania i wypróbuję przepis z małym dodatkiem czekolady :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie - matczynyazyl.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńnawet papilotki w klimacie! jakie fajne :)
OdpowiedzUsuń