Z tego przepisu jestem bardzo dumna. Ciasto Pina Colada bez pieczenia nie jest trudne, nie jest bardzo słodkie. Ciasto z kokosem i ananasem idealnie pasuje do "babskiego" spotkania. Jak widać na załączonym obrazku idealnie komponuje się z Pravdą kokosową. Przy okazji miła wiadomość dla Panów, którzy wystrzegają się kobiecych trunków, kokos wyczuwalny jest w tle, wódka nie jest słodka, czujemy rewelacyjnej jakości trunek, nie przypominający w żaden sposób nalewki, ani likieru. Ot, coś dla miłośników kokosa, czyli dla mnie - rewelacja! :) Pravda wytwarzana jest na podstawie jednej receptury z 1743 roku, destylowana jest wyłącznie z żyta z późnych zbiorów, co nadaje jej delikatniejszego smaku, bardziej pożądanego.
Powracając do przepisu. Macie tutaj połączenie dwóch smaków: kokosa i ananasa. To dwa wyznaczniki znanego wszystkim smaku Pina Colada. Dwie warstwy ciasta, które doskonale się dopełniają, 3 warstwy herbatników, które sprawią, że nie musicie bawić się w pieczenie ciasta, co z resztą nie każdemu wychodzi - bo nie musi! :) Ułatwiajmy sobie życie! Ja nie pozostaję bierna i ciągle myślę nad nowymi recepturami, bądźcie w gotowości! :)
Potrzebujemy:
- 2 paczki herbatników po 200 g
- 1 puszka ananasów w syropie (kawałeczki)
- mleko (patrz w tekście - w zależności od ilości syropu w puszce ananasów)
- 1 opakowanie budyniu śmietankowego
- 500 ml mleka kokosowego
- 4 łyżeczki żelatyny
- 5 łyżek cukru kokosowego (jeżeli użyjecie białego, warstwa nie będzie miała takiego koloru)
- 1 biała czekolada
- chipsy kokosowe
Dno foremki o rozmiarach około 22x22 cm wykładamy papierem do pieczenia i na dnie układamy pierwszą warstwę herbatników.
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzątku i dodajemy do mleka kokosowego. Mleko odstawiamy do stężenia.
Ananasa odsączamy, do syropu dodajemy tyle mleka, aby łącznie było 400 ml płynu. 300 ml zagotowujemy. W pozostałych 100 ml rozpuszczamy budyń. Do gotującego się płynu dodajemy kawałki ananasa i rozpuszczony budyń. Całość zagotowujemy często mieszając.
Ugotowany budyń przelewamy na warstwę herbatników i przykrywamy tę warstwę drugą warstwą herbatników. Odstawiamy do wystudzenia.
Mleko kokosowe, które stężało miksujemy mikserem razem z cukrem kokosowym. Napowietrzoną galaretkę kokosową wykładamy na warstwę budyniu ananasowego przykrytego herbatnikami. Galaretkę kokosową również przykrywamy warstwą herbatników.
Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i smarujemy nią wierzchnią warstwę herbatników. Niezwłocznie posypujemy całość chipsami kokosowymi (jeżeli nie macie chipsów kokosowych, równie dobrze mogą to być wiórki kokosowe).
Ciasto pina colada bez pieczenia odstawiamy do lodówki, aby całość stężała, a herbatniki zmiękły. Po nocy w lodówce ciasto z kokosem i ananasem świetnie dzieli się na porcje.
Orientujesz się w jakich większych sklepach można kupić tę wódkę? ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam na swojego bloga kulinarnego: klik <3
Kurcze, ja kupuje tylko w internecie
UsuńProste i szybkie ciasto. Może uda mi się je zrobić w weekend, bo pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że smakowało! 💕
Usuń